10 goli w sparingu Cracovii. Nieźle w ataku, katastrofalnie w obronie

Pierwszy sparing Cracovii był rozgrywany w trudnych warunkach fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

W pierwszym zimowym sparingu Cracovia zremisowała z trzecioligową Garbarnią 5:5. Spotkanie zakończyło  pierwszy mikrocykl przygotowań. W piątek drużyna wylatuje na zgrupowanie do Hiszpanii.

Spotkanie zostało rozegrane na boisku Garbarni ze sztuczną nawierzchnią, z którego Pasy korzystają od początku przygotowań (9 stycznia). W składzie drużyny Jacka Zielińskiego zabrakło Mateusza Wdowiaka (w poniedziałek został na pół roku wypożyczony do Sandecji), bramkarzy Krystiana Stępniowsiego (drobny uraz) i Rafała Dobrolińskiego (choroba), Pawła Jaroszyńskiego (drobny uraz), Huberta Adamczyka oraz obcokrajowców: Jakuba Cunty, Florina Bejana i Antona Karaczanakowa. – Trzej ostatni zostaną wypożyczeni, szukamy im klubów – informuje trener Jacek Zieliński.

Błędy w obronie

Mecz rozgrywany był w trudnych warunkach, piłkarze mieli problemy z utrzymaniem równowagi. Trzeba jednak zwrócić uwagę na bardzo słabą postawę Pasów w obronie, zwłaszcza w pierwszej połowie. Do przerwy z niezłej strony pokazali się w ofensywie Mateusz Cetnarski (gol i asysta) oraz Tomas Vestenicky (gol). Po przerwie na boisku pojawił się nowy nabytek – Słowak Jaroslav Mihalik. Po 45 minutach gry trudno o ocenę, ale pokazał atuty, o których mówiło się tuż po wypożyczeniu go ze Slavii Praga, czyli szybkość i dobra technika.

Uczyć się od najlepszych

20 stycznia Cracovia wyleci na dwutygodniowe zgrupowanie do San Pedro del Pinatar obok Alicante. – W kadrze znajdzie się 25 zawodników – 22 z pola i 3 bramkarzy – mówi szkoleniowiec.

Pasy rozegrają w Hiszpanii pięć sparingów, pierwszy już w niedzielę z Szachtarem Donieck (początek o godzinie 10). – Jeżeli się uczyć, to od najlepszych, których możemy oglądać w telewizji. Na tle takich przeciwników lepiej widać nasze mankamenty. Miło będzie zmierzyć się z Szachtarem, bo to zespół, który dobrze radził sobie w Lidze Mistrzów i Lidze Europy – mówi Sebastian Steblecki.

Inne mecze kontrolne – łącznie ma być ich pięć – wciąż są dogrywane, bo klub szuka mocniejszych przeciwników.

Garbarnia – Cracovia 5:5 (3:2)

Bramki: Górecki (1.), Kalemba (29. karny, 43. karny), Ciesielski (50.), Kitliński (53.) – Cetnarski (20.), Vestenicky (23.), Szczepaniak (48.), Piątek (71., 77).

Garbarnia: (I połowa) Cabaj – zawodnik testowany, Kalemba, Moskal, Pawłowicz – Kiebzak, Masiuda, Kostrubała, Liput – Siedlarz, Górecki.

(II połowa) Kozioł – Wieczorek, Kalemba, Moskal, zawodnik testowany – Kitliński, Masiuda, zawodnik testowany, zawodnik nieznany – Ogar, Ciesielski.

Cracovia: (I połowa) Sandomierski – Kanach, Polczak, Wołąkiewicz, Diego – Dimun, Covilo – Jendrisek, Steblecki, Cetnarski – Vestenicky.

(II połowa) Smoleń – Deleu, Malarczyk, Litauszki, Brzyski – Wójcicki, Dąbrowski, Budziński, Szczepaniak, Mihalik – Piątek.

Sędziował Jarosław Kuźniar (Kraków).

 

News will be here