11 marca Cracovia zacznie walkę o medale. Ma rachunki do wyrównania

fot. LoveKraków.pl

Tauron GKS Katowice stanie na drodze Comarch Cracovii do finału Polskiej Hokej Ligi. Najlepsza drużyna sezonu zasadniczego w półfinale z trudem wyeliminowała Unię Oświęcim.

Krakowianie czekali na rywala w półfinale od 24 lutego. Zespół Rudolfa Rohaczka niespodziewanie gładko – 4:0 – wyeliminował w ćwierćfinale JKH GKS Jastrzębie. W pozostałych parach rywalizacja była bardziej wyrównana. Ze stryczka urwał się GKS Katowice, który po pięciu meczach przegrywał z Unią 2:3. Drużyna ze Śląska zdołała jednak odwrócić losy rywalizacji i we wtorek zameldowała się w 1/2 finału. W decydującym meczu zwyciężyła na własnym lodowisku 3:1.

Katowiczanie będą kolejnym rywalem Pasów. Podopieczni Rudolfa Rohaczka mają z nimi rachunki do wyrównania, bo rok temu odpadli na tym samym etapie sezonu już po pięciu spotkaniach.

Pierwszy mecz odbędzie się 11 marca w Katowicach, drugi trzy dni później w stolicy Małopolski. Skład drugiej pary nie jest jeszcze znany. TatrySki Podhale Nowy Targ, które wyeliminowało Energę Toruń (4:2), spotka się z mistrzem Polskim GKS-em Tychy lub Automatyką Gdańsk. Siódme spotkanie 1/2 finału zostanie rozegrane w środę w Tychach.