15 punktów w 15 meczach. „Powinniśmy mieć zdecydowanie więcej”

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Trwa niezła passa Cracovii w Lotto Ekstraklasie. W ostatnich pięciu spotkaniach krakowianie zanotowali trzy remisy i dwie wygrane, dzięki czemu opuścili strefę spadkową. – To dobry znak, bo przed nami ciężki okres – przyznał po zwycięstwie w Lubinie (2:1) trener Michał Probierz.

W końcu zadowoleni z wyjazdu

Pasy nie były faworytem meczu z Miedziowymi. Drużyna Piotra Stokowca jeszcze kilka kolejek temu była w czubie tabeli, a we wrześniu rozniosła Cracovię w Pucharze Polski 3:0. W niedzielę rakowianom udało się wygrać na wyjeździe 2:1, dzięki czemu awansowali z 15. na 13. miejsce. – Najważniejsze, że dowieźliśmy trzy punkty. Nie ma w naszej grze piękna, bo po ostatnich meczach, w których traciliśmy bramki w końcówce, zawodnikom brakuje pewności siebie. Punktujemy piąty mecz z rzędu i to jest ważne. Szkoda tylko remisów z Bruk-Betem i Sandecją. Powinniśmy jednak mieć zdecydowaniej więcej niż 15 punktów – komentuje sytuację zespołu na półmetku sezonu zasadniczego ekstraklasy trener Michał Probierz.

Ostatnio jego zespół obejmował prowadzenie, a później je tracił. W Lubinie było odwrotnie, bo gospodarze pierwsi strzelili bramkę, ale Cracovia odpowiedziała trafieniami Javiera Hernandeza i Matica Finka. – Zespół pokazał charakter. Mieliśmy też momenty, w których pokazaliśmy, że potrafimy grać. Przeciwnik był zmobilizowany i w prawie najmocniejszym zestawieniu, więc tym bardziej jest cenne, że udało się nam wyeliminować jego atuty.

Z Lubina z urazami wrócili Piotr Malarczyk i Lennard Sowah, który zawinił przy bramce dla gospodarzy. Malarczyk musiał opuścić boisko jeszcze przed przerwą. Stoper rozbił głowę. – Mam nadzieję, że to nic poważnego. Piotrek nie wie, kiedy się to stało. Co do Sowaha, to miał problemy z taktyką. W drugiej połowie zastąpił go Michal Siplak i w trudnym momencie pokazał się z bardzo dobrej strony – chwali Probierz.

Trudny terminarz

Do końca roku Cracovia rozegra jeszcze sześć spotkań. – Czeka nas bardzo trudny okres, bo najpierw będzie kluczowy mecz z Piastem, a potem zmierzymy się z czołówką – zwraca uwagę. Jego drużyna o punkty będzie walczyć z Lechią, Koroną, Lechem, Wisłą i Górnikiem. – Dlatego wygrana z Zagłębiem jest dobrym prognostykiem przed dalszą pracą. Musimy patrzeć do góry, do zespołu walczącego o górną ósemkę tracimy pięć punktów – kończy Probierz.

 

 

News will be here