Awanse sędziów

Sędzia Sebastian Krasny fot. Kolegium Sędziów Krakow

Sebastian Krasny i Robert Marciniak znaleźli się na zapleczu najlepszych polskich arbitrów na sezon 2018/2019. Jedynym krakowskim sędzia zawodowym pozostaje Tomasz Musiał.

W Rosji trwają mistrzostwa Europy, a zespoły polskiej ekstraklasy wznawiają przygotowania. O nowym sezonie myślą także arbitrzy. Niedawno Zarząd Kolegium Sędziów Polskiego Związku Piłki Nożnej wydał komunikat w sprawie sędziów szczebla centralnego na rozgrywki 2018/2019.

Dziewięciu arbitrów ma podpisane kontrakty zawodowe. W tym gronie jest 37-letni krakowianin Tomasz Musiał. Najwięcej, bo trzech sędziów, którzy nie muszą łączyć gwizdania z inną pracą zarobkową, mają przedstawiciele Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej.

Na liście pierwszoligowej, z możliwością prowadzenia zawodów w ekstraklasie, widnieje 26 nazwisk. Na awans zapracowało czterech arbitrów: Paweł Malec (Łódzki ZPN), Tomasz Marciniak (Mazowiecki ZPN, brat najlepszego polskiego sędziego – Szymona, który pojechał na MŚ) oraz krakowianie Robert Marciniak i Sebastian Krasny. Marciniak w tym roku skończył 40 lat, a Krasny jest dwa lata młodszy.

Zesłanie

Dla Krasnego będzie to powrót do czołówki po ponad 1,5 roku karnej degradacji. W październiku 2016 roku został ukarany za nieprawdziwy zapis zdarzeń w protokole meczowym. Sędzia prowadził spotkanie I ligi pomiędzy MKS-em Kluczbork i Chojniczanką Chojnice. Na stadionie zgasło światło, arbiter najpierw uznał gola dla gości, a po kilkunastu minutach nakazał powtórzenie strzału, sugerując, że piłkarz kopnął piłkę przed gwizdkiem.

Do gwizdania na szczeblu centralnym Krasny wrócił pół roku później. Od tego czasu poprowadził 14 spotkań w II lidze. W swojej karierze ma osiem występów w ekstraklasie.

Z listą sędziów i obserwatorów na sezon 2018/2019 można się zapoznać TUTAJ