Basen przy Eisenberga dwa razy droższy [WIZUALIZACJE]

fot. ZIS

W październiku ma się rozpocząć pierwszy etap budowy centrum sportowego z basenami przy ulicy Eisenberga. Przetarg wygrała krakowska Chemobudowa, która dostanie za realizację prawie 56 milionów złotych. To dwa razy więcej niż wstępnie zakładał Zarząd Infrastruktury Sportowej.

Basen Polfy, znany również jako Ośrodek Sportu Krakowianka działał od lat 70. i był jednym z najpopularniejszych miejsc do letniego wypoczynku. Z roku na rok popadał w coraz większą ruinę i w 2009 został zamknięty.

Nieudane poszukiwania partnera

ZIS podjął dwie nieudane próby znalezienia inwestora w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego, a potem postanowił, że zrealizuje inwestycję własnymi siłami i środkami. To też nie idzie jak po maśle, bo wykonawcy nie udało się wyłonić w pierwszym przetargu i w budżecie musiały się znaleźć dodatkowe środki.

Na początku ZIS chciał przeznaczyć na basen 28 milionów złotych. Ostatecznie inwestycja na Grzegórzkach pochłonie 55 milionów 870 tysięcy złotych brutto. Przetarg wygrała Chemobudowa, która - co ciekawe - nie złożyła najtańszej oferty, ale uzyskała większą liczbę punktów.

Urzędnicy zapowiadali niedawno, że prace mają się rozpocząć jeszcze w październiku, ale niewykluczone jest kolejne opóźnienie, bo rywalizujące z Chemobudową polsko-hiszpańskie konsorcjum zastanawia się nad złożeniem odwołania od wyników przetargu. Ich oferta była tańsza o około dwa miliony złotych.

Prace mają się zakończyć do końca pierwszego kwartału 2021 roku. Wykonawca udzieli 96-miesięcznej gwarancji. Krakowianie kojarzą ten teren z basenem odkrytym, ale na ten przyjdzie im poczekać, bo powstanie w drugiej kolejności.

– Najpierw skupiamy się na dwóch budynkach w zagospodarowaniu terenu – mówił Paweł Popławski, kierownik Działu Planowania i Przygotowania Inwestycji w ZIS.

Co powstanie?

Obiekty będą mieć razem 137 metrów długości. Budynek pływalni będzie się składał z trzech kondygnacji. W podziemiu znajdą się pomieszczenia potrzebne do obsługi basenu. Na parterze znajdzie się basen o wymiarach 25x16 metrów, mniejsza niecka szkoleniowa (16x5 metrów), brodzik dla dzieci i wanna z hydromasażem, foyer, kasa, szatnia, sanitariaty, sklep, a także pokoje dla trenerów i ratowników.

Na pierwszym piętrze przewidziano strefę wellness z łaźnią turecką (hammam), grotą solną, czterema saunami (parowa, ziołowa i dwie fińskie), ścieżką sensoryczną, strefą wypoczynku i zapleczem szatniowym. Znajdzie się tam także recepcja, gabinet kosmetyczny i biuro.

Drugi z budynków będzie miał trzy kondygnacje naziemne. Na dole znajdzie się otwarty parking, wyżej siłownia i sale fitness, a na samej górze poddasze użytkowe.

Japonia i stodoła

Projektanci szukali prostych form architektonicznych, nadających się do kaskadowego łączenia. Wynika to z ukształtowania terenu działki, gdzie różnica wysokości wynosi ponad trzy metry. Zainspirowała ich klasyczna forma wiejskiej zabudowy gospodarczo-magazynowej, czyli stodoły. Budynkom kompleksu nadano formę połączonych ścianami szczytowymi i opadających kaskadowo stodół. W warstwie plastycznej inspiracją był Onsen, tradycyjne japońskie kąpielisko geotermalne.

Wnętrze i elewacje zostaną wykonane z kamienia, drewna i żelaza, naturalnych materiałów charakterystycznych dla architektury japońskiej i reprezentujących żywioły.