Belgia z Nowego Sącza wygrała małopolski mundial [ZDJĘCIA]

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Belgia, Argentyna i Szwajcaria zajęły miejsca na podium Małopolskiego Minimundialu 2018 o Puchar Marszałka Województwa Małopolskiego. Turniej finałowy został rozegrany w środę na stadionie miejskim przy ulicy Reymonta.

Walka o przyjazd do Krakowa toczyła się na poziomie gmin, powiatów i regionów wśród chłopców do 12. roku życia. W rozgrywkach wzięło udział ponad osiem tysięcy dzieci, a na finał pod Wawelem przyjechało 200 najlepszych.

– To była wielka wakacyjna przygoda. Promowaliśmy ruch na świeżym powietrzu, sportową rozrywkę dzieci i młodzieży, grę zespołową, sprawność indywidualną oraz wiedzę o futbolu polskim i małopolskim – mówi Ryszard Niemiec, prezes Małopolskiego Związku Piłki Nożnej.

W Krakowie rywalizowało osiem drużyn. Zawodnicy reprezentowali swoje miejscowości i powiaty. Jak na mundial przystało, każda ekipa reprezentowała kraj, który brał udział w mistrzostwach świata w Rosji. Przy ulicy Reymonta oglądaliśmy Tunezję (Biecz), Egipt (Łużna), Argentynę (Chrzanów), Szwajcarię (Wieliczka), Japonię (Oświęcim), Iran (Libiąż), Belgię (Nowy Sącz) i Szwecję (Brzesko).

Drużyny zostały podzielone na dwie grupy. Wyniki rywalizacji wyłoniły czterech półfinalistów. Belgia awansowała do finału po pokonaniu w rzutach karnych Szwajcarii, a Argentyna rozbiła Japonię.

Mistrzem minimundialu zostali zawodnicy z Nowego Sącza grający jako Belgia, którzy skromnie – 1:0 – pokonali Argentynę. W meczu o trzecie miejsce Szwajcaria okazała się lepsza od Japonii 2:1.

Rywalizacja toczyła się nie tylko na boisku. Piotr Rojek (UKS Omega Rzuchowa) uzyskał tytuł „Małopolskiego Messiego”. Najlepiej żonglował piłką i  celnie strzelał do otworów w planszy zawieszonej na bramce. W turnieju wiedzy „Mundial bez tajemnic” indywidualnie najlepszy był Karol Mech (Łąkta Dolna), a drużynowo czterech zawodników z Nowego Sącza.


News will be here