Bieganie manifestem w walce o czyste powietrze [Rozmowa]

Spalają kalorie - nie odpady. 20 maja odbędzie się trzecia edycja ekobiegu. – To synergia wielu elementów: świetnej zabawy, aktywnego spędzania wolnego czasu, ruchu, edukacji, ale również nie mniej ważnej rywalizacji, bo przecież wszyscy chcemy wygrywać – podkreśla przedstawicielka organizatora. 


Bieganie to przyjemność, sposób na życie i lepsze zdrowie. Jak się okazuje, może być również manifestem. Czego konkretnie w tym przypadku?

Anna Ruta-Kowalczyk, Wiceprezes Fundacji EduTriada - organizatora 3.ekobiegu "Spalam kalorie - nie odpady": Już trzeci rok z rzędu ekobiegiem chcemy pokazać, że dbamy o jakość powietrza, którym oddychamy. Że nie tylko nie traktujemy pieca jako kosza na odpady, do którego trafia wszystko, co jest "śmieciem", ale wybieramy również ogrzewanie proekologiczne. Ekobieg "Spalam kalorie - nie odpady" to manifest dbania o zdrowie.

Kto może wziąć udział w biegu? I co trzeba zrobić, aby się na niego zapisać?

W ekobiegu może wziąć udział każdy chętny - wystarczy chwila czasu aby się zapisać i chęć do przebiegnięcia blisko 9 kilometrów w sobotę 20 maja. Wydarzenie przeznaczone jest zarówno dla dorosłych biegaczy (osoby, które w dniu 20.05.2017 roku ukończyły 15 lat) jak i dla dzieci (w trzech kategoriach wiekowych: przedszkolaki, uczniowie szkoły podstawowej i uczniowie gimnazjum), które będą miały do pokonania odpowiednio dystans 100, 200 i 400m. Zapisy dla dorosłych odbywają się przez stronę www.ekobieg.pl oraz w Biurze Biegu, dla dzieci - w dniu wydarzenia w Parku Jordana. Wszystkie szczegóły znajdują się na stronie wydarzenia, do odwiedzenia której serdecznie zapraszam. Promujemy nasze wydarzenie również w serwisach społecznościowych, chcemy żeby "żyło" również w sieci. Pragniemy, aby stało się cykliczną imprezą o charakterze ekologicznym, która na stałe wpisze się w kalendarz tego typu wydarzeń w Krakowie.

Dlaczego proekologiczny bieg jest organizowany akurat w maju, kiedy powoli zacierają się wspomnienia o smogu?

Po pierwsze dlatego, żeby pamięć o nim jeszcze chwilę w nas przetrwała. Przez jesienno-zimowe miesiące wszyscy narzekamy, a potem przychodzi piękna krakowska wiosna, oddychamy pełną piersią i ...zapominamy jak nam było źle jeszcze kilka miesięcy temu. Walka o edukację ekologiczną jest procesem ciągłym, musimy promować prozdrowotne i prośrodowiskowe zachowania przez cały rok. Poza tym maj to świetny czas na bieganie - jesteśmy już rozgrzani po zimie, możemy pobiec i wzbogacić naszą aktywność o jakąś wartość dodaną.

W zeszłorocznej edycji wzięło udział ponad pół tysiąca biegaczy. W tym roku będzie więcej?

Nasze numery startowe biegu dla dorosłych zamykają się na numerze 500. Także liczy się również refleks w zapisach - kto pierwszy, ten lepszy. Ale do tej liczby należy jeszcze dodać dzieci, których zapisy odbywają się w Parku Jordana, a nie przez stronę www, więc mamy nadzieję, że przed nami kolejny rekord.

Spalam kalorię, a nie odpady – to hasło promujące bieg. Korzystamy więc z metody edukacji poprzez sport i zabawę?

Tak, bo jak pokazują wszystkie badania to najlepsza droga do sukcesu. 3. ekobieg to synergia wielu elementów: świetnej zabawy, aktywnego spędzania wolnego czasu, ruchu,edukacji, ale również nie mniej ważnej rywalizacji, bo przecież wszyscy chcemy wygrywać. Dla najlepszych przewidzieliśmy upominki, także jest o co walczyć. W poprzednich edycjach zwycięzcą kategorii męskiej była ta sama osoba - jesteśmy bardzo ciekawi, czy w tym roku ktoś zagrozi Panu Jakubowi, który już zgłosił swój udział.

Do dzieci łatwiej dotrzeć z przekazem. Troszkę trudniej może być z dorosłymi. Jak ich przekonać do proekologicznych zachowań?

Edukować, edukować i jeszcze raz edukować. Pokazywać czym kończy się używanie nieekologicznego ogrzewania oraz spalanie odpadów. Proszę przypomnieć sobie niekończące się zimowe katary, zapalenia spojówek czy męczący kaszel. Do tego zastanówmy się chwilę - to, czym palimy jest bardzo często tym, czym później oddychamy. My i nasi najbliżsi. Butelki, zadrukowane papiery czy plastiki do nas wracają w powietrzu i deszczu. Czy na pewno chcemy się truć?

Co konkretnie będzie przekazywane zarówno młodym, jak i starszym biegaczom?

Że mamy realny wpływ na to, czym oddychamy. Pan, ja, każdy z mieszkańców. Nawet jeśli sam nie spala odpadów. Ale czy zwraca uwagę gdy ktoś inny to robi? Musi zniknąć społeczne przyzwolenie na trucie, wtedy będziemy widzieli efekty. Bardzo chciałabym, żeby za kilka lat nasz ekobieg był już tylko tradycją i przyjemnym sposobem na spędzenie weekendu, a nie musiał być manifestem, bo w maju nie będziemy pamiętali o smogu, którego ... po prostu już nie będzie.

Państwo, jako Fundacja EduTriada, są organizatorem biegu. Skąd pomył, aby w taki sposób oddziaływać na świadomość społeczną w kwestii zanieczyszczeń powietrza?

Kampanie informacyjne są potrzebne, ale my chcieliśmy spróbować czegoś nowego. Zwracając uwagę mieszkańców Małopolski na negatywne skutki spalania odpadów w piecach, chcemy wesprzeć proekologiczne zachowania. A dlaczego za pośrednictwem biegu? Po pierwsze dlatego, że łączy on to wszystko o czym już rozmawialiśmy: edukację, ruch i rywalizację. A po drugie - dlaczego nie? Jeśli choć jedną osobę przekonamy do proekologicznego zachowania, to już będzie sukces. Jeśli choć jedna osoba będzie edukowała dalej - to jeszcze lepiej. A my tych osób będziemy mieli 500 - i każda z nich swoim zachowaniem pokaże, że spala kalorie - nie odpady i to jest dopiero coś!