Serwis internetowy TVP Sport podaje, że w piątek Jakub Błaszczykowski zadeklarował pozostanie w Wiśle na dłużej. To świetna wiadomość dla kibiców Białej Gwiazdy.
Kuba wrócił do Białej Gwiazdy zimą, gdy klub stał nad przepaścią. Wzmocnił nie tylko zespół zdobywają w ośmiu wiosennych meczach pięć bramek i notując dwie asysty (od kilku tygodni nie gra z powodu kontuzji), ale konkretnie zaangażował się w ratowanie Wisły.
Razem z Jarosławem Królewskim i Tomaszem Jażdżyńskim złożył się po 1,5 miliona złotych, by klub mógł dokończyć sezon. Do tego grał za darmo. Podpisał półroczny kontrakt za najniższą kwotę (500 złotych), ale przeznaczał ją na bilety dla podopiecznych domów dziecka.
Teraz sytuacja Wisły jest dużo lepsza, a deklaracja reprezentanta Polski – jak podaje sport.tvp.pl, złożona w obecności partnerów klubu – tylko to potwierdza. 34-latek nie zostałby przy Reymonta, gdyby nie widział szans na stabilizację i mozolną odbudowę 13-krotnego mistrza Polski. Jego decyzja pomoże klubowi w rozmowach z inwestorami i sponsorami.
– On ciągnie ten klub i nie da zszargać imienia Wisły i swojego nazwiska – podkreślał na naszych łamach Lukas Klemenez, obrońca Białej Gwiazdy.
