Zespół Cracovii na zakończenie zgrupowania w Trzebnicy pokonał Ruch Chorzów 3:1. Radość ze zwycięstwa nie trwała jednak długo, ponieważ urazu w tym spotkaniu doznał Paweł Jaroszyński – jedyny nominalny lewy obrońca w drużynie trenera Jacka Zielińskiego złamał nogę - donosi serwis TerazPasy.pl.
Paweł Jaroszyński spotkanie z Ruchem rozpoczął w wyjściowym składzie. Szybko jednak został zmieniony. – Byłbym zadowolony z tego sparingu, gdyby nie koszmarna kontuzja Pawła Jaroszyńskiego. To nam zepsuło może nie całą koncepcję, ale przybiło zespół. Wygląda to poważnie – mówił przed kamerą Terazpasy.pl trener Jacek Zieliński.
Obrońca Pasów po sobotnim sparingu został odwieziony do szpitala na szczegółowe badania. Pierwsze doniesienia wskazują, że lewa noga Jaroszyńskiego jest złamana, co wyklucza go nie tylko z pierwszego meczu eliminacyjnego do Ligi Europy, ale też z kolejnych meczów. Na ten moment nie wiadomo jednak, jak długo potrwa leczenie i kiedy piłkarz Pasów będzie mógł ponownie wybiec na boisko.
Na pozycji lewego obrońcy teoretycznie może zagrać Jakub Wójcicki, Hubert Wołąkiewicz lub sprawdzany ostatnio przez trenera Zielińskiego zawodnik rezerw Łukasz Sosnowski. W Skopje nie zagra również Bartosz Kapustka, który wraz z reprezentacją Polski awansował do ćwierćfinału mistrzostw Europy.
