Dziesięć miesięcy przed końcem kontraktu Damian Dąbrowski odchodzi z Cracovii do Pogoni Szczecin. Bardzo międzynarodowa szatnia Pasów uszczupliła się o kolejnego Polaka.
Niedawno trener Michał Probierz zrezygnował z Marcina Budzińskiego, który – nie licząc rocznego epizodu w Australii – był związany z Pasami od początku 2012 roku. Kilka miesięcy później Pasy spadły z ekstraklasy i ściągnęły między innymi wówczas 20-letniego Damiana Dąbrowskiego. Środkowy pomocnik najpierw został wypożyczony, by po roku zostać wykupionym z Zagłębia Lubin.
0 minut w ekstraklasie
Przed obecnym sezonem Michał Probierz zbudował bardzo szeroką kadrę z myślą o graniu na trzech frontach. Odpadnięcie z DAC Dunajska Streda w eliminacjach Ligi Europy wymusiło na trenerze i wiceprezesie w jednej osobie odchudzenie kadry. Na początku sierpnia do Arki Gdynia odszedł Marcin Budziński, a teraz – jak poinformował Krzysztof Stanowski z Weszło – do Pogoni Szczecin przenosi się Damian Dąbrowski.
27-letni piłkarz zagrał tylko w dwóch spotkaniach eliminacji pucharów. W ekstraklasie nie dostał ani minuty, nie zawsze też było dla niego miejsce w meczowej „20”. W pewnym stopniu został ofiarą przepisu o młodzieżowcu. W środku pola pewne miejsce ma kapitan Janusz Gol, a obok niego najczęściej występuje Sylwester Lusiusz. Z tego powodu Dąbrowski i Słowak Milan Dimun ostatnio musieli pogodzić się z grą w czwartoligowych rezerwach.
Pechowiec
Dąbrowski to piłkarz z dużym potencjałem, któremu wróżono transfer do lepszej ligi. Docenił go także były selekcjoner Adam Nawałka, u którego zagrał tylko raz. Zaledwie raz raz, bo Dąbrowski jest ogromnym pechowcem i jak magnes przyciąga kontuzje. Wcześniejsze wyjazdy na zgrupowania reprezentacji blokowały urazy barku i stawu skokowego. Do tego doszły dużo poważniejsze kontuzje, po których zawodnik nie wrócił do optymalnej formy. Nic dziwnego, skoro częściej niż na boisku przebywał w gabinetach lekarskich. W ciągu dwóch ostatnich lat pauzował 14 miesięcy z powodu zerwania więzadła najpierw w lewym, a potem w prawym kolanie.
Polacy przegrywają z obcokrajowcami
Po pożegnaniu Budzińskiego Dąbrowski miał najstarszy staż w zespole, ale szybko spotkał go taki sam los. Pochodzący z Dolnego Śląska piłkarz był ostatnim, który pamiętał awans do ekstraklasy w sezonie 2012/2013. W kadrze Pasów jest coraz mniej Polaków. W wyjściowym składzie na ostatni mecz we Wrocławiu było ich tylko trzech. W sobotę o godzinie 15 Cracovia podejmie Arkę i liczba sportowców z polskim paszportem może być jeszcze mniejsza, bo za żółte kartki pauzować musi Gol.
Według Krzysztofa Stanowskiego Dąbrowski podpisze w Szczecinie trzyletnią umowę. Dla Cracovii rozegrał 187 spotkań, w których zdobył osiem bramek i zaliczył 23 asysty.
