W niedzielę pod Wawelem na dystansie 21 kilometrów i 97,5 metra pobiegną dopiero po raz trzeci. – Ale wszystko wskazuje na to, że będzie to najliczniejszy bieg 2016 roku w Polsce – mówi Krzysztof Kowal z Zarządu Infrastruktury Sportowej. Meta, już po raz drugi, wewnątrz Tauron Areny Kraków.
Finisz w blasku jupiterów
Do czwartku na ostatni duży bieg organizowany przez miasto w tym sezonie zapisało się około dziewięć tysięcy osób. Liczba zawodników na pewno wzrośnie, bo zdecydować się na start można jeszcze w sobotę i niedzielę. Organizatorzy liczą, że na trasę ruszy 10 tysięcy osób. – Widać, że się rozwijamy, bo w 2015 roku PZU Cracovia Półmaraton Królewski ukończyło 5700 zawodników – podkreśla Krzysztof Kowal.
Tysiące biegaczy wystartuje spod Tauron Areny, a finiszować będą w środku największej hali widowiskowo-sportowej w Polsce. – Wbiec na taki obiekt, w blasku jupiterów, to jest coś, co przyciąga – mówi dyrektor ZIS.
Ostatnia część Królewskiej Triady Biegowej
Niedzielny półmaraton będzie ostatnim biegiem wchodzącym w skład Królewskiej Triady Biegowej, do której zalicza się również PZU Cracovia Maraton i PZU Bieg Trzech Kopców. Osoby, które ukończą wszystkie, otrzymają specjalną statuetkę. – Policzyliśmy, że szansę na jej zdobycie ma 762 biegaczy. Część z nich nagrodę dostanie jeszcze w niedzielę. Postaramy się szybko zweryfikować osoby, które zapracowały na Królewską Triadę Biegową. – Po półmaratonie organizujemy afterparty, gdzie porozmawiamy o tym sezonie. Czekamy na uwagi, także krytyczne – przyznaje Kowal.
10 złotych za kilometr
Ci, którzy nie pobiegną, będą mogli pomóc fundacji SOS Wioski Dziecięce. PZU pod Kraków Areną zorganizuje strefę „Podziel się kilometrem”. – Na różnych przyrządach będzie można wypracować kilometry. Za każdy wpłacimy na rzecz fundacji 10 złotych – mówi Jacek Weremczuk, dyrektor krakowskiego oddziału PZU.