Cracovia znów likwiduje rezerwy. Kiedyś wymysł Probierza, dziś zaciskanie pasa

Janusz Filipiak tnie koszty w Cracovii fot. Mateusz Kaleta/LoveKraków.pl

W sezonie 2023/2024 w III lidze nie będzie występowała Cracovia II. Klub musi szukać oszczędności i ma je dać m.in. wycofanie z rozgrywek zespołu rezerw.

To zaskakująca decyzja, której jeszcze kilka tygodni temu nikt się nie spodziewał. Komunikat klubu był lakoniczny i nie wyjaśniał przyczyn. Więcej na ten temat powiedział dopiero prezes klubu Janusz Filipiak. W rozmowie z „Dziennikiem Polskim” przyznał, że likwidacja rezerw jest spowodowana przede wszystkim koniecznością zaciskania pasa. Klub otrzymał licencję na grę w ekstraklasie na kolejny sezon, ale z nadzorem finansowym. Komisja licencyjna w Polskim Związku Piłki Nożnej nakazała mu zmniejszyć koszty o 10 procent.

Filipiak nie widzi sensu

Filipiak uważa także, że rezerwy nie spełniają swojej roli i nie są miejscem, w którym zawodnicy po osiągnięciu wieku seniora rozwijają się na tyle, by później stanowić o sile pierwszej drużyny. Teraz młodzi i zdolni piłkarze mają od razu być kierowani do pierwszego zespołu. Warto w tym miejscu dodać, że przepisy ograniczają występy starszych zawodników, którzy na co dzień są członkami pierwszego zespołu, a mają problem z regularną grą. W tym sezonie urodzeni w roku 2000 i starsi tracą możliwość „schodzenia” do rezerw po zaliczeniu 450 minut w „jedynce” w każdej rundzie.

Zdecydowana większość drużyn ekstraklasy posiada rezerwy

Decyzję Cracovii krytykują kibice. Wskazują na przykład, że klub posiada nowoczesny ośrodek, ale nie będzie maksymalnie wykorzystywany. W tym sezonie większość klubów ekstraklasy posiada drugą drużynę. Nie miały ich tylko Lechia Gdańsk i Warta Poznań. W przypadku Lecha Poznań, Śląska Wrocław i Zagłębia Lubin drugi garnitur gra w II lidze.

Po rozegraniu 30 z 34 meczów w grupie IV III ligi Cracovia II zajmuje piąte miejsce z 50 zdobytymi punktami. Zespół prowadzony jesienią przez Wojciecha Ankowskiego, a od rundy wiosennej przejęty przez Mirosława Kalitę (Ankowski wrócił do pracy z juniorami) miał na pewnym etapie sezonu szanse na awans do II ligi, jednak obecni traci do lidera, Stali Stalowa Wola, 11 punktów. Wcześniej, od sezonu 2019/2020, trenerem rezerw był Piotr Giza. Pod jego wodzą trzy lata temu piłkarze wywalczyli awans z IV ligi.

Probierz przyznał się do błędu

Cracovia likwiduje rezerwy po pięciu latach funkcjonowania. Wcześniej zostały wycofane przed sezonem 2017/2018, gdy w klubie z ulicy Kałuży swoją wizję zaczynał wdrażać Michał Probierz. – Chcemy sprawić, żeby drużyna juniorów była silniejsza i żeby była w pełni profesjonalna - tak jest na Zachodzie. Chcemy, by juniorzy byli od razu gotowi na wejście do pierwszego zespołu. Chcemy, by trenowali intensywniej – mówił latem 2017 roku.

Probierz szybko przekonał się, że nie była to dobra decyzja. Rezerwy zostały przywrócone dwa lata później.

Od IV ligi

Jeżeli w przyszłości Cracovia chciałaby ponownie zgłosić rezerwy, znów będzie miała szansę na dołączenie do IV ligi. Wojewódzki Związek Piłki Nożnej, w tym przypadku MZPN, może dopuścić w szczególnym przypadku drużynę rezerw do tej klasy rozgrywkowej. Taki wyjątek stosuje się w przypadku zasłużonych klubów.

W kwietniu tego roku MZPN zrobił ukłon w stronę Wisły Kraków, która od kolejnego sezonu, po trzech latach, zamierza reaktywować drugą drużynę.