Czy Kraków jest w stanie przyjąć jeszcze więcej biegaczy? [Rozmowa]

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Trzy sztandarowe krakowskie biegi zanotowały w tym roku wzrost frekwencji. Zarząd Infrastruktury Sportowej zastanawia się, co zrobić, by za rok mogło wystartować jeszcze więcej osób. – Choć nasze imprezy są oceniane bardzo wysoko, wciąż staramy się poprawiać jakość – mówi Krzysztof Kowal, dyrektor Zarządu Infrastruktury Sportowej w Krakowie.

Michał Knura, LoveKraków.pl: Kraków jest kojarzony z biegami?

Krzysztof Kowal: Zdecydowanie. Żadne inne miasto w Polsce nie ma trzech takich biegów, nie ma Królewskiej Triady Biegowej. 16. PZU Cracovia Maraton był największą tego typu imprezą w kraju, a we wszystkich biegach zanotowaliśmy wzrost frekwencji. Listę startową do 11. PZU Biegu Trzech Kopców zapełniliśmy w pięć dni. Ludzie kochają Kraków i kochają biegać w Krakowie.

Co tak przyciąga do naszego miasta?

Statuetka Królewskiej Triady Biegowej wiąże sportowców z naszym miastem, bo otrzymuje ją ten, kto ukończy wszystkie trzy imprezy. Chcemy przyciągać ludzi, by traktowali te biegi jak coś swojego. Kraków przyciąga zabytkami, wśród których wytyczona jest trasa. W tym roku, z powodu remontów, nie udało się skierować 4. PZU Cracovia Półmaratonu Królewskiego na Rynek Główny, ale wrócimy do tego.

Będziecie mieli twardy orzech do zgryzienia. Kraków jest w stanie przyjąć więcej biegaczy?

Bezpieczeństwo zawsze będzie na pierwszym miejscu, ale będziemy myśleć, co zrobić, by w 2018 roku limity były większe. Sprawdzimy, czy miejsca kręte, najbardziej niebezpieczne uda się usunąć i pobiec tuż obok. W przypadku Biegu Trzech Kopców zastanawiamy się nad selektywnym startem co minutę lub dwie, by rozładować tłok.

Myślicie nad poszerzeniem biegowej oferty?

Nie, ponieważ nie tylko my organizujemy w Krakowie tego typu imprezy. Skupimy się na jakości, by była coraz lepsza. Choć trzeba przyznać, że nasze biegi już teraz są oceniane bardzo wysoko. Chcemy jeszcze bardziej uatrakcyjnić Nocną Dychę przy okazji maratonu. Planujemy start nie w piątek, a w sobotę koło 21 z Rynku Głównego.