Pandemia miała i ma olbrzymi wpływ na świat sportu. Po raz pierwszy w historii przełożono letnie igrzyska olimpijskie, zmieniono także termin mistrzostw świata w piłce nożnej. Jedną z wielu odwołanych imprez zaplanowanych w Krakowie był XVIII Memoriał Wagnera, czyli najlepszy towarzyski turniej siatkarski na świecie. Impreza pod Wawelem (9-11 lipca 2020) miała być generalnym sprawdzianem przed rywalizacją na olimpijskich parkietach dla kadr Polski, Argentyny, Iranu i Tunezji.

Organizatorzy liczą, że za pół roku uda się pokonać pandemię i przyjąć siatkarzy wraz z kibicami w Tauron Arenie Kraków. Na razie nie ma oczywiście mowy o sprzedaży biletów, bo trudno przewidzieć przyszłość. Mogą też zmienić się przeciwnicy biało-czerwonych. Ustalony jest jednak termin: 9-11 lipca 2021.

– Bardzo się cieszymy, że dzięki szczepieniom mamy coraz większą nadzieję na powrót do normalności, do organizowania imprez z udziałem kibiców, do tego co kochamy – mówi Cezary Mróz, wiceprezes Fundacji im. Huberta Jerzego Wagnera.

Z kibicami na trybunach?

Jeżeli memoriał dojdzie do skutku, Kraków zostanie gospodarzem już po raz szósty w historii. Żadne inne polskie miasto tak często nie gościło tego turnieju.

– Mamy nadzieję, że wtedy będzie już możliwość organizacji imprezy chociaż z ograniczoną liczbą widzów, z zachowaniem reżimu sanitarnego. Liczymy, że mieszkańcy i goście będą mieli tak wyczekiwaną okazję podziwiać na żywo mistrzów świata, a doping podczas bezpośredniego testu przed igrzyskami olimpijskimi doda skrzydeł naszym siatkarzom w Tokio – podkreśla Krzysztof Kowal, dyrektor Zarządu Infrastruktury Sportowej w Krakowie.

Pierwszy mecz w Tokio podopieczni Vitala Heynena mają zagrać 24 lipca.