Dreszczowiec dla Arki

fot. LoveKraków.pl

Wisła CanPack po raz drugi przegrała w Gdyni i wyczerpała limit błędów w ćwierćfinale Basket Ligi Kobiet.

Krakowianki przegrały drugi mecz na własne życzenie. Pięć sekund przed końcem prowadziły 67:65 i po chwili wywalczyły rzuty wolne. Poszkodowana Maria Conde wykorzystała tylko jeden i nie odebrała gospodyniom nadziei. Na rzut rozpaczy zdecydowała się Barbora Balintova i na nieszczęście Wisły trafiła z dystansu doprowadzając do remisu.

Gospodynie lepiej zaczęły dogrywkę i ostatecznie po raz drugi pokonały Wisłę w fazie play-off 80:75. Kolejny mecz w sobotę o godzinie 15.30 w hali przy ulicy Reymonta. Wisła nie może już przegrać, każde zwycięstwo rywalek da im awans do półfinału.

Arka Gdynia – Wisła CanPack Kraków d. 80:75 (17:16, 16:14, 12:16, 23:22, d. 12:7)

Arka: Balintova 18, Coffey 14, Cannon 14, Greinacher 13, Makurat 11, Jurcenkova 10, Rembiszewska 0, Baltkojiene 0.

Wisła: Rodriquez 25, Żurowska-Cegielska 14, Russell 13, Conde 9, Araujo 6, Ziętara 5, Canada 3, Aleksandravicius 0.

W rywalizacji do trzech zwycięstw: 2:0 dla Arki.


News will be here