Dwie porażki hokeistów w Katowicach. Napastnik wpadł w szał [VIDEO]

fot. LoveKraków.pl

Comarch Cracovia bez zwycięstwa w Katowicach. Obrońcy mistrzowskiego tytułu przegrali dwa pierwsze mecze półfinału play-off z GKS-em 3:5 i 2:4. Kolejne spotkania w Krakowie 15 i 16 marca.

Tauron GKS Katowice i Comarch Cracovia do końca walczyły o pozycję wicelidera po sezonie zasadniczym. Z czterech rozegranych na tym etapie spotkań krakowianie i katowiczanie wygrali po dwa. Drużyna ze Śląska wykorzystała jednak zadyszkę Pasów i finiszowała przed nimi, dzięki czemu w półfinale ma przewagę własnego lodu.

Cracovia pojechała do Katowic z myślą o wygraniu choć jednego starcia, ale GKS nie dał się zaskoczyć i w rywalizacji do czterech zwycięstw prowadzi 2:0. W niedzielę nasz zespół przegrał 3:5 (hat-trick Damiana Kapicy), a dzień później 2:4.

W czwartek i piątek mecze odbędą się w krakowskiej hali przy Siedleckiego, gdzie w sezonie zasadniczym podopieczni Rudolfa Rohaczka pokonali rywali 6:2 i 5:4 po karnych. To daje nadzieję na odrobienie strat z Górnego Śląska.

Pod koniec niedzielnego spotkania w Katowicach w szał wpadł Petr Kalus. Czech został ukarany karą meczu 5+20 za niesportowe zachowanie i atak na Patryka Wronkę. Rywal otrzymał karę dwóch minut za atak kijem trzymanym oburącz.

W drugim półfinale bez niespodzianek. Po meczach na Stadionie Zimowym GKS Tychy prowadzi 2:0 z TatrySki Podhale Nowy Targ.

Spotkania półfinałowe Polskiej Hokej Ligi:

Tauron HK GKS Katowice – Comarch Cracovia 5:3 (2:2, 3:0, 0:1)

Bramki: Łopuski (4.), Malasiński (18.), Wronka (32.), Sawicki (36.), Grof (39.) – Kapica (2., 19., 52.).

Tauron HK GKS Katowice – Comarch Cracovia 4:2 (0:0, 4:2, 0:0)

Bramki: Wronka (21.), Grof (26.), Fraszko (37., 38.) – Słaboń (30.), Da Costa (33.).

W rywalizacji do czterech zwycięstw: 2:0 dla GKS-u.