Euroliga. Dynamo było w zasięgu Wisły. O porażce zadecydowały niecelne rzuty

Wisła-Dynamo fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Wisła Can-Pack Kraków przegrała z Dynamem Kursk 61:67 na inaugurację sezonu Euroligi. Spotkanie zostało rozegrane w Tauron Arenie Kraków.

Gdyby Wisła była skuteczniejsza, mogła sprawić niespodziankę. Niestety gospodynie miały wiele niecelnych rzutów, a w spotkaniu z rywalem takiej klasy liczy się każdy celny kosz. Ponad 11 tysięcy widzów zgromadzonych w Tauron Arenie Kraków mogło na parkiecie podziwiać Angel McCoughtry. 30-letna skrzydłowa Dynama to dwukrotna mistrzyni olimpijska i świata w drużynie Stanów Zjednoczonych. Amerykanka była w środę najskuteczniejszą zawodniczką ekipy z Kurska z 16 punktami. „Oczko” więcej zanotowała Meighan Simmons z Wisły. Spotkanie było jednym z punktów obchodów 110-lecia Wisły.

„Trójki” na początek kwart

Mistrzynie Polski zaczęły obiecująco i już na początku z dystansu celnie rzuciła Meighan Simmons. Faworyzowane rywalki na prowadzenie wyszły dopiero po pięciu minutach i trzynastu sekundach rywalizacji (10:11), a po pierwszej kwarcie wygrywały 21:16.

Kolejna odsłona znów rozpoczęła się od rzutu za trzy punkty i ponownie idealnie zrobiła to Simmons. Po chwili dwa punkty dołożyła Ewelina Kobryn i Wisła doprowadziła do remisu. W kolejnych akcjach wiślaczki zawodziła skuteczność i nie powiększyły dorobku przez ponad cztery minuty, a Rosjanki zdobyły dziesięć „oczek”. Przed przerwą zespół z Kurska miał już nawet czternaście punktów więcej, ale Wisła zdążyła zmniejszyć stratę do sześciu.

Historia powtórzyła się kolejny raz i kwartę od trzech punktów rozpoczęła Biała Gwiazda, tym razem za sprawą Sandry Ygueravide. Zawodniczki poszły za ciosem i po celnych próbach Kobryn oraz Simmons krakowska ekipa znów była na prowadzeniu. Szybko je straciła, ale wygrała tę część spotkania 16:13 i przed decydującą kwartą przegrywała tyko 50:53.

Podopieczne Jose Hernandeza walczyły do końca. Dynamo nie pozwoliło się jednak dogonić i na inaugurację Wisła przegrała 61:67.

W drugiej kolejce Euroligi Wisła zagra 2 listopada w Pradze.

Wisła Can-Pack – Dynamo Kursk 61:67 (16:21, 18:19, 16:13, 11:14)

Wisła: Simmons 17, Kobryn 11, Ben Abdelkader 11, Ygueravide 10, Morrison 9, Szott-Hejmej 2, Misiuk 1, Ziętara.

Dynamo: McCoughtry 16, Ciak 14, Prints 12, Vadeeva 9, Kirillova 8, Levechenko 4, Vidmer 2, Logunova 2.

News will be here