Garbarnia Kraków pokonała Pogoń Siedlce 2:1 i tym samym wygrała dwumecz o I ligę 3:2. Krakowianie wracają na zaplecze ekstraklasy po 44 latach przerwy!
Remis w Krakowie 1:1 podopiecznym trenera Mirosława Hajdy nie pozostawiał wyboru, jak tylko grę o wszystko w Siedlcach. By poważnie myśleć o awansie szczebel wyżej krakowianie musieli strzelić przynajmniej jednego gola, bo bezbramkowy remis czy porażka nie pozostawiały im złudzeń.
Wynik 0:0 do przerwy był praktycznie przesądzony, choć drużyny stworzyły kilka okazji. Nadeszła jednak druga minuta doliczonego czasu i rzut wolny dla gości. Do piłki podszedł Krzysztof Kalemba, a jego uderzenie niepewnie wybronił Rafał Misztal. Filip Wójcik idealnie wyczuł moment, dopadł do piłki i skutecznie skierował ją między słupki. Brązowi do szatni schodzili w wyśmienitych nastrojach.
Siedlczanie po zmianie stron szukali wyrównania i w kilku akcjach za sprawą Jarosława Ratajczaka byli go naprawdę blisko. Szczęście było jednak po stronie krakowian. W 76. minucie piłkę z linii bramkowej wybił Serhij Kryhun. Niewykorzystane sytuacje zemściły się na gospodarzach zaledwie cztery minuty później. Krzysztof Kalemba wykorzystał świetne podanie i podwyższył prowadzenie Garbarni na 2:0. Gracze Pogoni nie składali broni, ale bramka Damiana Świerblewskiego z 87. minuty była już tylko trafieniem na otarcie łez.
Po raz ostatni na zapleczu ekstraklasy Garbarnia grała w sezonie 1973/1974. Po 44 latach krakowianie wracają na drugi szczebel rozgrywkowy w kraju, co jest nie lada wyczynem, bo zaledwie sezon temu wywalczyli oni awans do II ligi.
W Niepołomicach
Z II ligi, oprócz mistrzów kraju z 1931 roku, awans wywalczyli także dwaj inni beniaminkowie - GKS Jastrzębie i ŁKS Łódź oraz Warta Poznań. Garbarnia miała kapitalną wiosnę, bo po 19. kolejce zajmowała dopiero dziesiąte miejsce i do czwartego traciła dziesięć punktów. Trenerem Brązowych od września 2014 roku jest Mirosław Hajdo. Mówiło się o zainteresowaniu jego osobą klubów z I ligi, ale skoro został ojcem drugiego awansu z kolei, to jego pozostanie jest bardzo realne.
Garbarnia otrzymała już licencję na grę w I lidze. Mecze w roli gospodarza rozgrywać będzie w Niepołomicach, choć na Rydlówce liczą, że uda im się przyjmować gości u siebie. Czas pokaze, czy się to uda.
Pogoń Siedlce – Garbarnia Kraków 1:2 (0:1)
Bramki: Świerblewski (87.) – Wójcik (45.), Kalemba (80.)
Pogoń: Misztal – Gordon (46. Szrek), Wichtowski, Żytko, Ratajczak – Chyła, Polkowski (60. Świerblewski) – Kun, Tomasiewicz, Zjawiński (77. Bajdur) – Paluchowski.
Garbarnia: Cabaj – Wrześniewski (88. Furtak), Garzeł, Kalemba, Pietras – Wójcik (64. Kryhun), Masiuda, Wojcieszyński, Kitliński (65. Serafin), Kiebzak – Ogar.
Żółte kartki: Chyła, Gordon, Zjawiński, Kun, Wichtowski, Bajdur, Szrek, Żytko – Kalemba, Ogar, Pietras.
Sędziował Jarosław Przybył (Kluczbork).
Pierwszy mecz: 1:1.
Awans: Garbarnia.
