Herosi wracają. Krakowska drużyna w I lidze koszykówki na wózkach

Drużyna podczas obozu fot. Marta Antoniak/Fundacja For Heroes

Niebawem rusza topowa liga koszykówki na wózkach z udziałem For Heroes Kraków. Pierwsze spotkanie w hali Cracovii 31 października.

Zasady rywalizacji zawodników z niepełnosprawnością ruchową niewiele różnią się od koszykówki bieganej. Pięcioosobowe zespoły występują na boisku o tych samych wymiarach, z koszami zawieszonymi na przepisowej wysokości. Grają cztery kwarty po dziesięć minut, muszą wystrzegać się fauli i błędu trzech sekund.

– Największą różnicę robi oczywiście wózek, na którym się poruszamy. To specjalistyczny sprzęt z atestami, który kosztuje około 15 tysięcy złotych. Napędzanie wózka dłuższe niż dwukrotne bez kozła oznacza błąd kroków – mówi Mateusz Wawczak, człowiek-orkiestra w For Heroes Kraków, który jest zawodnikiem, menedżerem drużyny i członkiem zarządu fundacji.



Powrót

Wawczak jest jednym z dwunastu zawodników zgłoszonych do gry. Część z nich kilka lat temu występowała już w I lidze pod szyldem AZS AGH, kiedy krakowscy koszykarze połączyli siły z drużyną Unii Kosztowy ze Śląska. Potem przez dwa lata mieszkał w Londynie, gdzie grał i zbierał doświadczenie, które teraz chciałby wykorzystać w organizacji klubu z Krakowa.

– Problemem sportu niepełnosprawnych wciąż są finanse. Za granicą takie drużyny, jak nasza, mają wsparcie wielu sponsorów i różnych marek. My nie mamy żadnego. Firmy nadal nie są zbyt chętne do lokalnego wsparcia. Zapraszamy różne podmioty do przełamywania schematów i współpracy, ale idzie to bardzo ciężko – podkreśla.

W ostatnich latach sport niepełnosprawnych zyskał w Polsce wielu sympatyków i nowe możliwości. W Krakowie przykładem jest Karcher Hala Cracovia Centrum Sportu Osób Niepełnosprawnych, w której Herosi trenują i będą podejmować rywali. Pierwsze spotkanie z Mustangiem Konin odbędzie się 31 października.