Grupa fanów Wisły Kraków, użytkowników Twittera, z własnej kieszeni przygotuje i wydrukuje plakaty, które będzie można kupować w klubowym sklepie Białej Gwiazdy. Dochód z ich sprzedaży ma pomóc Wiśle spłacić zaległości za dzierżawę stadionu. W akcję zaangażował się już Marcelo, były obrońca zespołu z ul. Reymonta.
Za dziesięć dni Wisła ma rozegrać pierwszy mecz. Wydaje się niemal przesądzone, że nie rozpocznie sezonu na Stadionie Miejskim im. Henryka Reymana. Prowadzone od ponad tygodnia rozmowy z miastem, które tłumaczy, że nie może podpisać nowej umowy ze względu na zaległości za dzierżawę obiektu w poprzednich latach, nie przynoszą żadnych skutków. Obie strony twardo stoją przy swoich stanowiskach, a Wisła potwierdziła już, że szuka stadionu w innym mieście. Klub kontaktował się w tej sprawie m.in. z władzami Chorzowa (obiekt Ruchu) i Tychów.
„Nie mamy jednolitych poglądów”
Za patową sytuację wielu kibiców obwinia miasto, ale cięgi dostaje również zarząd klubu. Aktywni na Twitterze kibice Wisły postanowili, że spróbują pomóc, i wzięli sprawy w swoje ręce. Informują że wyprodukowali plakaty-cegiełki w formacie B1, które od piątku będzie można kupować w sklepie Wisły przy stadionie oraz na stronie www.sklep.wisla.krakow.pl. Klub z akcją ma niewiele wspólnego, użyczył tylko swojej platformy internetowej.
REKLAMA
„Jesteśmy grupą kibiców, która ma dość sytuacji, w jakiej znalazła się Biała Gwiazda. Grupą osób, która nie wierzy w wujka z Ameryki, który sypnie dolarami, by ratować klub. Nie mamy też milionów na kontach, aby móc doraźnie zmienić sytuację. Nie mamy jednolitych poglądów co do oceny pracy zarządu, polityki transferowej, dysponowania budżetem, ale to co nasz łączy to fakt, że nie chcemy czekać na cud. Wolimy działać by pomóc Wiśle odzyskać swój dom. Wyznajemy zasadę: umiesz liczyć, licz na siebie” – piszą fani skupieni wokół hasła #ReymonTTa2
Zdają sobie sprawę, że wielu może odebrać ich akcję jako reanimowanie trupa i odwlekanie pogrzebu. Apelują jednak, by nie rezerwować jeszcze sali na stypę. „Smok może nie zieje teraz ogniem, ale płomyk nadziei dalej się w nim tli. Potrzebuje tylko głębokiego oddechu, żeby znów stanąć na nogi” – mają nadzieję.
100 lub 200 zł
Koszt wersji podstawowej plakatu to 100 zł. Druga, ekskluzywna za 200 zł, będzie opatrzona podziękowaniami i autografem jednej/kilku legend klubu. Możliwy będzie odbiór osobisty, bądź wysyłka kurierem za 30 zł.
„Sytuacja jest ciężka, zarząd traci wiarygodność i poparcie kibiców z każdą minutą, PR to już tylko tabliczka na drzwiach, kibice żądają głów a SKWK… jak nigdy siedzi cicho jak mysz pod miotłą. Skoro więc na nich liczyć nie można, każdy z nas musi zakasać rękawy i pokazać, że #CałaWisłaZawszeRazem to nie pusty slogan, a realna siła tego klubu” – apelują kibice.
Informacje o akcji na bieżąco można śledzić na Twitterze: twitter.com/reymontta22
