Kibice krakowskiej Juvenii musieli trochę poczekać na pierwsze zwycięstwo swojej drużyny

fot. Marta Jarecka/Juvenia

W szóstej kolejce Ekstraligi, Juvenia na wyjeździe pokonała KS Budowlanych Łódź 13:10 (5:10). Decydujące przyłożenie, goście zdobyli w ostatniej minucie spotkania.

Po remisie i czterech przegranych Biało-niebiescy pojechali do Łodzi w mocno osłabionym składzie. Jak wyliczył trener Konrad Jarosz zabrakło aż 12 zawodników, na których mógł dotąd liczyć. – Te braki to oczywiście szczypta goryczy, którą czuję w decydującej fazie skróconego sezonu, ale trzeba przyznać, że mimo osłabieni dziś drużyna spisała się na medal. Zostawili mnóstwo zdrowia na boisku, pokazali ogromne serce i zasłużenie wywalczyli cztery punkty w końcówce spotkania.

Wynik sobotniego spotkania otworzyli gospodarze. Na pole punktowe przedarł się sprowadzony na to spotkanie z Francji, wielokrotny reprezentant Polski Kacper Ławski. Podwyższył znany dobrze w Krakowie Oskar Dębiński. Łącznik młyna Budowlanych, jako junior reprezentował Juvenię Kraków i wywalczył w jej szeregach podwójne mistrzostwo Polski.

Odpowiedź Juvenii

Na odpowiedź Juvenii nie trzeba było długo czekać. Na pole punktowe przedarł się Michał Jurczyński, zmniejszając straty do dwóch punktów. Jego kolega z mistrzowskiej drużyny, grający po drugiej stronie barykady, wykorzystał jednak rzut karny i dał gospodarzom prowadzenie 10:5.

Po przerwie rzut karny wykorzystał z kolei łącznik młyna Juvenii - Dariusz Janik. Od tego momentu inicjatywa przeszła w ręce gości. Smoki atakowały, jednak wciąż brakowało im wykończenia. – Jedną ze słabych stron naszej aktualnej drużyny jest brak zawodnika młyna, który potrafi mocnym wejściem złamać linię korzyści. W tym fragmencie gry było to wyraźnie widoczne. Budowlani przeszli do defensywy, a my nie potrafiliśmy jej sforsować. Dopiero w końcówce drugi raz przebił się Michał Jurczyński, dając nam zwycięstwo – relacjonował Konrad Jarosz.

Zwycięstwo w Łodzi pozwoliło krakowianom powiększyć przewagę nad dwoma ostatnimi zespołami w lidze. Zbudowało też niezbędną pewność przed przyszłotygodniowym starciem z Arką Gdynia, które będzie kluczowe dla zapewnienia sobie bezpiecznego, ósmego miejsca w lidze.

KS Budowlani Łódź - Juvenia Kraków 10:13 (10:5)

Budowlani: Oskar Dębiński 5, Kacper Ławski 5

Juvenia: Michał Jurczyński 10, Dariusz Janik 3


News will be here