Firma Selectivv przebadała blisko 130 tys. kibiców meczów ekstraklasy i na tej podstawie stworzyła profil fana rodzimych rozgrywek.
Analiza Selectivv objęła wszystkie ligowe mecze ekstraklasy w sezonie 2018/2019, w tym spotkania Cracovii i Wisły. Pod lupę wzięto 128 342 użytkowników, którzy korzystali na stadionie z telefonu z aplikacjami zawierającymi reklamy.
Najchętniej na ligowe mecze chodzą osoby w wieku 36-40 lat, a studenci stanowią tylko 5,59 procent publiki. Kobiety na stadionach najwyższej klasy stanowią 21,79 procent kibicujących. Do najbardziej sfeminizowanych obiektów należą stadiony Legii Warszawa (25,05 procent), Miedzi Legnica (24,01), Lechii Gdańsk (23,78) i Zagłębia Lubin (23,05). Najmniejszy odsetek kobiet podczas meczów piłkarskich odnotowano na trybunach Śląska Wrocław (14,48 procent), Lecha Poznań (15,41) i Zagłębia Sosnowiec (16,01).
Dowiadujemy się także, że na spotkania chodzi mało rodzin z dziećmi w wieku 5-10 lat. Najczęściej najmłodsi kibice pojawiają się na stadionie Legii (1,99 procent) i Wisły Kraków (1,88). Najmniej najmłodszych przyciągają wydarzenia organizowane przez Arkę Gdynia (0,85).
Kibice, a aplikacje do randkowania
Na stadionach znaleźć można również osoby aktywnie poszukujące swojej drugiej połówki w sieci. Na podstawie danych z kanału mobile wiadomo, że najwięcej osób używających aplikacji randkowych jest wśród kibiców Wisły (4,20 procent), Arki (3,42) i Legii (3,40%). Najmniej randkujących przez internet jest na stadionie Cracovii (1,98) i Jagiellonii (1,99).
Wśród kibiców ekstraklasy, używających aplikacji randkowych, 7,44 procent korzysta z aplikacji dla osób LGBT. Największą różnicę widać pomiędzy dużymi a małymi ośrodkami miejskimi. Aplikacji dla osób o orientacji homoseksualnej najczęściej używają kibice Wisły (16,75 procent), Legii (16,45), Pogoni (15,80), Śląska (14,80), Lecha (11,58) Piasta (11,58). Najrzadziej z osobami tej samej płci randkują kibice Miedzi, Wisły Płock, Zagłębia Sosnowiec i Zagłębia Lubin. Na tych trybunach korzystanie z aplikacji dla osób LGBT jest na poziomie ok. 4,75 procent.
„Do tej analizy uwzględniono użytkowników aplikacji randkowych, którzy użyli aplikacji minimum trzy razy w ciągu trzech ostatnich miesięcy. Można więc uznać, że są to osoby obecnie randkujące w sieci” – informują autorzy raportu.
Dla porównania, w badaniu uwzględniono jeszcze grupę kibiców, którzy korzystali z aplikacji randkowych i czatów dla osób o orientacji homoseksualnej minimum sześć razy w przeciągu ostatnich dwóch lat. W ten sposób uwzględniono również osoby LGBT, którzy obecnie nie szukają czynnie swojej drugiej połówki. Dla wszystkich stadionów Ekstraklasy w sezonie 2018/2019 wynik ten średnio kształtuje się na poziomie 4,41 procent.
