Do czwartku można oddawać głosy na Ekstrafankę w konkursie organizowanym przez Ekstraklasę SA. Szanse na wygraną ma Monika z Cracovii oraz pani Julia z Wisły. Ta druga w tym roku kończy 89 lat!

Najpierw były eliminacje w każdym klubie, a teraz trwa głosowanie na najlepszą kibickę, Ekstrafankę naszej ligi. O tytuł walczą przedstawicielki klubów, które występują w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Z Cracovii o głosy walczy Monika, która na stadion przy ulicy Kałuży zaczęła przychodzić za namową chłopaka, który jest wielkim kibicem Pasów. Monika właśnie zdaje maturę i chce studiować psychologię.

Najstarszą wiekiem i stażem na stadionie jest pani Julia. To matka Kazimierza Kmiecika, legendarnego napastnika Wisły, a dziś trenera juniorów w klubie z ulicy Reymonta. – Kibicuję od 1968 roku, odkąd syn Kazik grał w Wiśle. Jeździłam z drużyną do różnych miast: Mielca, Opola czy Chorzowa, Nie opuszczałam żadnego meczu. Mąż też jeździł, ale później już nie mógł po zawale. Zmarł, gdy miał 61 lat… Śpiewam na meczach, wyciągam z szafy szal! A największa radość jest jak strzelą bramkę! Chce się skakać, biegać, bardzo się cieszę, o tak! – mówi pełna energii pani Julia.

Ekstrafanka Wisły bardzo przeżywa wszystkie spotkania Białej Gwiazdy. – Jak grali do tyłu to nawet klęłam. Do kościoła chodzę, w Boga wierzę, ale czasami mi się wyrwie – śmieje się pani Julia.

Zachęcamy do oddawania głosów na reprezentantki Cracovii i Wisły. Można ro zrobić w tym miejscu: http://www.ekstraklasa.org/ekstrafanka/