Koniec serii pod Jasną Górą

fot. Garbarnia Kraków

Skra Częstochowa pokonała Garbarnię 1:0 w pierwszym tegorocznym spotkaniu krakowian w II lidze.

Jesienią podopieczni Łukasza Surmy przeżywali trudne momenty, ale końcówkę mieli bardzo udaną – nie przegrali sześciu kolejnych spotkań i wywalczyli 14 na 18 możliwych do zdobycia punktów. W sobotę Brązowi nie zagrali najgorzej, ale nie zdobyli bramki. Gospodarzom, rewelacji rundy jesiennej, udało się to zrobić pod koniec spotkania. Składną akcję drużyny w 83. minucie sfinalizował Piotr Nocoń.

Cztery debiuty

W Częstochowie zadebiutowali wszyscy pozyskani zimą zawodnicy. Jakub Górski, Jakub Janik i Michał Rutkowski wyszli w pierwszym składzie krakowian, a Michał Fidziukiewicz zmienił Michała Feliksa 20 minut przed końcem.

Po rozegraniu 18 meczów Skra ma 31 punktów, a Garbarnia o osiem mniej. W kolejny weekend drużyna z Ludwinowa pauzuje, kolejny mecz czeka ją 13 marca we Wrocławiu ze Śląskiem II.

Skra Częstochowa – Garbarnia Kraków 1:0 (0:0) 

Bramka:
Nocoń (83.).

Skra:
Biegański – Brusiło, Sadowski, Mesjasz, Gołębiowski – Napora, Olejnik, Noiszewski (58. Niedbała), Nocoń, Milasius (72. Pietraszkiewicz) – Wojtyra (89. Klisiewicz).

Garbarnia: Frątczak – Kowalski, Masiuda, Nakrosius, Rutkowski – Radwanek, Kołbon, Janik (63. Duda), Kuczak, Górski (61. Morys) – Feliks (72. Fidziukiewicz).

Żółte kartki: Gołębiowski, Niedbała, Pietraszkiewicz – Masiuda.

Sędziował Marek Śliwa (Kielce).