Lato 2020. Cracovia i Wisła będą miały niewiele czasu

fot. Wisła Kraków/400mm.pl

Tego lata przerwa między rozgrywkami ekstraklasy będzie wyjątkowo krótka. Podopieczni Artura Skowronka mają w planach tygodniowe zgrupowanie, z kolei w przypadku Cracovii nic nie jest jeszcze przesądzone.

Cracovia sezon zakończy 24 lipca meczem o Puchar Polski w Lublinie. Po nim zespół będzie miał nieco ponad tydzień wolnego i ponownie spotka się na treningu, by w przedostatni weekend sierpnia być gotowym na start kolejnej kampanii.

Michał Probierz zabierał latem swoje drużyny do Radenci w Słowenii, ale w tym roku zagraniczny obóz nie ma sensu. Po pierwsze, Europa wciąż zmaga się z epidemią koronawirusa. Po drugie, w tym roku letni okres przygotowawczy będzie skrócony do minimum. Być może uda się zorganizować kilkudniowy wyjazd do jednego z ośrodków na terenie Polski, ale na razie ostateczne decyzje nie zapadły.

Sześć dni wcześniej na krótkie urlopy udadzą się wiślacy, ktorzy 18 lipca podejmą przy Reymonta Arkę Gdynia. Po krótkim odpoczynku wrócą do reżimu treningowego. Do startu ligi będą się przygotowywać między innymi w Arłamowie, w tym samym ośrodku, gdzie ćwiczyli przed restartem ligi w tym roku. Wiślacy mają przebywać w Bieszczadach przez tydzień, na przełomie lipca i sierpnia.