Mały koszykarski cud w Krakowie

Trener Wisły Stefan Svitek fot. LoveKraków.pl
25-krotne mistrzynie Polski w sobotę w końcu mogły zainaugurować sezon. W hali przy ulicy Reymonta sprawiły niespodziankę i wygrały z Artego Bydgoszcz 65:61.

Spotkania 1. i 2. kolejki ze Ślęzą Wrocław i Eneą Poznań zostały przeniesione na 7 listopada i 17 grudnia. Na przeszkodzie stawał spór Towarzystwa Sportowego Wisła Kraków z byłą zawodniczką Dominiką Owczarzak. Początkiem tych problemów były wydarzenia z jesieni 2017 roku. Owczarzak, dziś zawodniczka Ślęzy, zerwała więzadło w kolanie. Zdecydowała, że podda się operacji w innym miejscu niż wskazywała Wisła. Klub rozwiązał z nią kontrakt, jednak rozgrywająca nie dała za wygraną i skierowała sprawę do FIBA, gdzie przyznano jej rację.

Klub został zobowiązany do zapłacenia jej 140 tysięcy złotych, a brak porozumienia wstrzymywał rejestrację zagranicznych koszykarek. Porozumienie udało się osiągnąć, ale w niedługim czasie pieniądze muszą trafić na konto zawodniczki. Pomagają kibice, którzy przelewają pieniądze na specjalne konto. Wpłacili już ponad 20 tysięcy złotych.

Mimo wielu przeciwności, na wysokości zadania stanął zespół Stefana Svitka. Pierwszą kwartę przegrał wysoko (10:24), ale potem zaczął mozolnie odrabiać straty, ostatecznie zwyciężając 65:61.

– Najważniejsze, że udało się nam wyjść na mecz domowy. Perypetie przed tym meczem podbudowały naszą pewność siebie i utwierdziły w przekonaniu, że z każdym dniem możemy być lepsze. Jesteśmy młodym zespołem, który ma wiele do poprawy – mówi skrzydłowa gospodarzy Krystal Vaughn, która z 26 punktami była najskuteczniejszą zawodniczką spotkania.

W czwartej kolejce wiślaczki zagrają na wyjeździe z Energą Toruń. Katarzynki mają na koncie komplet porażek.

Wisła Kraków – Artego Bydgoszcz 65:61 (10:24, 17:14, 19:11, 19:12)

Wisła:
Vaughn 26, Wells 14, Meskonyte 9, Trzeciak 6, Ziętara 5, Grzenkowicz 3, Lass 2, Jakubiuk 0.

Artego: O’Neill 18, Kiesel 14, Miskinienie 12, Poboży 8, Międzik 5, Rymarenko 2, Michałek 2.