W sezonie 2015/2016 na stadionach ekstraklasy zgromadziła się rekordowa liczba kibiców. W sumie mecze z wysokości trybun obejrzało blisko 2,7 mln osób, co daje w porównaniu z rokiem ubiegłym wzrost o 9,19%.
Miniony piłkarski sezon cieszył się sporą popularnością wśród kibiców. Na stadionach, jak podaje oficjalna strona ekstraklasy, zgromadziło się 2 690 556 osób, czyli średnio każdy mecz obejrzało 9 121 widzów. Dwa wcześniejsze sezony dla najwyższej klasy rozgrywkowej również pod względem kibiców były rekordowe, lecz ani w sezonie 2013/14, ani 2014/15 liczba osób na obiektach piłkarskich nie przekroczyła 2,5 mln osób. W porównaniu z ubiegłym sezonem liczba fanów wzrosła o 226 557.
W przypadku obu krakowskich zespołów zanotowano wzrost zainteresowania meczami na żywo. Wisła Kraków pod względem frekwencji znalazła się na trzecim miejscu za Legią Warszawa i Lechem Poznań. W sumie przy Reymonta zgromadziło się 232 536 osób. Sezon wcześniej było to 218 857 widzów, co dawało wówczas dopiero czwarte miejsce. Cracovia miniony sezon zakończyła z 155 083 widzami na obiekcie, co dało jej dopiero ósme miejsce. Rok wcześniej była oczko wyżej, ale mecze przy Kałuży obejrzało znacznie mniej kibiców, bo tylko 126 810.
Na 20 meczów ekstraklasy sprzedana została pełna pula biletów. Takim zainteresowaniem cieszyły się spotkania z udziałem Legii Warszawa (7 meczów), Termaliki Bruk-Bet Niecieczy (3 mecze) oraz Podbeskidzia Bielsko-Biała i Ruchu Chorzów (2 mecze).
Na stadionie przy Reymonta trzykrotnie zgromadziło się ponad 20 tys. osób. Najpopularniejsze wśród kibiców były Derby Krakowa oraz pojedynek z Legią. Oba spotkania przyciągnęły prawie 20,1 tys. fanów. Zdecydowanym liderem był mecz o być lub nie być w grupie mistrzowskiej z Zagłębiem Lubin, który na żywo zobaczyło ponad 23 tys. osób. Po drugiej stronie Błoń na cztery spotkania przyszło ponad 10 tys. kibiców. Najlepiej było podczas starcia z Legią – blisko 14 tys. osób, na Derbach Krakowa – blisko 13 tys. oraz w dwóch pojedynkach w grupie mistrzowskiej z Lechią około 12,3 tys. widzów, a z Lechem 10,5 tys.
Średnia frekwencja na meczach Wisły wyniosła 12 239 osób, a Cracovii 8 616. Sezon wcześniej przy Reymonta było podobnie - 12 159, przy Kałuży natomiast nieco gorzej - 6 675.
