Na mecz w Lubinie Cracovia wyjdzie w bardzo zmienionym składzie

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Z żelaznej w ostatnich meczach obrony zostanie tylko jeden zawodnik, ale będzie musiał zmienić pozycję. Z Zagłębiem nie zagra też najlepszy strzelec drużyny – Airam Cabrera.

W sobotę Pasy wygrały trzeci kolejny mecz. Od porażki w derbach Krakowa zainkasowały 17 na 24 możliwe punkty i patrząc z ich perspektywy trochę szkoda, że w sobotę 22 grudnia zakończą tegoroczne granie.

Kilka tygodni temu wydawało się, że ostatni mecz nie będzie z kategorii tych najtrudniejszych, ale ostatnio w Lubinie nieco się zmieniło. Miedziowi w ostatnich trzech spotkaniach zdobyli siedem punktów, a w piątek rozgromili na wyjeździe Jagiellonię 4:0.

Obrona do ułożenia na nowo

Cracovii nie będzie sprzyjała sytuacja kadrowa. Używając powiedzenia Michała Probierza z ostatnich tygodni, obrona „rozsypała się jak domek z kart”. Diego prawdopodobnie ma złamane żebra, a Niko Datković i Ołeksij Dytiatjew będą pauzować za żółte kartki.

Na prawą obronę z pomocy wróci więc Cornel Rapa, środek stworzą Michał Helik i etatowy lewy defensor – Michal Siplak. Miejsce Słowaka powinien zająć Kamil Pestka.

Helik będzie mógł wykorzystać szansę, bo ostatnio ma słabszy czas. W maju odbierał statuetkę dla najlepszego obrońcy ekstraklasy i bacznie obserwował go sztab kadry. Później został nawet kapitanem, ale po słabym początku sezonu stracił i opaskę, i miejsce w składzie.

– Jest jednak wzorem profesjonalizmu – chwali go Probierz.

Uraz głowy Cabrery

Cracovia będzie też miała problem w ataku, bo zderzenie z kolegą z zespołu urazem głowy okupił Airam Cabrera. Hiszpan po meczu z Pogonią pojechał do szpitala i w Lubinie go nie zobaczymy. Nadzieję daje przełamanie Filipa Piszczka, który w sobotę strzelił pierwszego gola w lidze. Od początku na skrzydle może też wyjść autor gola numer dwa w tym meczu – Sebastian Strózik.


News will be here