Napastnik Cracovii współautorem niespodzianki w Nur-Sułtan

Damian Kapica (nr 95) jest reprezentantem Polski fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Kadra hokeistów wygrała turniej prekwalifikacyjny w Kazachstanie i jest w grze o igrzyska olimpijskie w Pekinie w 2022 roku. Damian Kapica z Comarch Cracovii zaliczył asystę i strzelił gola.

Polacy awansowali do ostatniej fazy kwalifikacji. Pod koniec sierpnia zagrają na Słowacji z gospodarzami, Austriakami i Białorusinami. Podopieczni Tomka Valtonena staną przed bardzo trudnym, wydaje się, że niemożliwym, zadaniem do wykonania, ponieważ rywale będą mogli skorzystać z zawodników występujących w NHL.

Szczelny mur

Dla biało-czerwonych wygranie turnieju prekwalifikacyjnego już jest sukcesem. Najpierw, zgodnie z planem, rozprawili się w kazachskim Nur-Sułtan z Holandią (8:0) i Ukrainą (6:1). W niedzielę poprzeczka została bardzo podniesiona, bo gospodarze mieli w składzie aż 18 zawodników z KHL. Oddali 53 strzały, ale nasz bramkarz – John Murray wybronił 51. Do tego miał szczęście, gdy rywale obijali słupki i poprzeczki.

Polacy postawili szczelny mur, sami szukając szans w kontratakach. Po trzech tercjach mieli jednego gola więcej. W ostatnim meczu strzelali je Bartosz Ciura, Martin Przygodzki i Maciej Urbanowicz.

W Pekinie wystąpi 12 drużyn. Gospodarze (Chiny) i osiem czołowych zespołów rankingów: Kanada, Rosja, Finlandia, Szwecja, Czechy, USA, Niemcy i Szwajcaria. Skład uzupełnią zwycięzcy ostatniej rundy kwalifikacji. Sierpniowe turnieje odbędą się także na Łotwie i w Norwegii.

Polacy ostatni raz grali na igrzyskach w 1992 roku. W Albertville zajęli przedostatnie, 11. miejsce.

Z Abramovem

Hokeiści Comarch Cracovii wykorzystują przerwę w ligowych rozgrywkach na przygotowaniach do ostatnich spotkań piątej rundy z Unią w Oświęcimiu (14 lutego) i JKH GKS-em Jastrzębie w Krakowie (16 lutego) i fazy play-off. Wicemistrzowie Polski są w dobrej formie. Wygrali osiem meczów z rzędu, w tym z liderem i obrońcą tytułu GKS-em Tychy.

W ostatnim czasie drużynę wzmocnił napastnik Norbert Abramov. 27-letni zawodnik urodził się we Francji, ale ma rosyjskie korzenie. Pasy są jego pierwszą zagraniczną drużyną, dotąd występował wyłącznie w Ligue Magnus. W tym sezonie Abramov występował w zespole Aigles de Nice. W 34 meczach zdobył 24 punkty za 12 goli i 12 kluczowych zagrań.

– Słyszałem, że wasza liga jest mocna. Myślę, że jej poziom jest podobny do francuskiej. Wiem, że Cracovia to jedna z najlepszych drużyn – powiedział napastnik, który Polskę poznał przed laty, gdy z kadrą U-20 występował w Tychach.

News will be here