Narodowy wyścig nie ominie Krakowa do 2023 roku

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

4 sierpnia startem z Rynku Głównego rozpocznie się 75. Tour de Pologne. Wiceprezydent Katarzyna Król i Czesław Lang podpisali w środę list intencyjny o kontynuowaniu współpracy także przy kolejnych edycjach – aż do 2023 roku.

Współpraca Krakowa z organizatorami jednej z najważniejszych imprez kolarskich w Europie trwa od 2008 roku. Dawniej pod Wawelem odbywały się końcowe etapy, a od ubiegłego roku wyścig się u nas zaczyna.

3 sierpnia na Rynku Głównym odbędzie się prezentacja wszystkich uczestników wyjątkowego Tour de Pologne, bo rozgrywanego w 100-lecie odzyskania niepodległości. 4 sierpnia peleton ruszy z Rynku Głównego na trasę o długości 134 km. Meta, poprzedzona trzema rundami po Krakowie planowana jest na al. Focha, niedaleko stadionu Cracovii. Siódmy, ostatni etap odbędzie się 10 sierpnia w Bukowinie Tatrzańskiej.

– W tym roku skróciliśmy etapy, będą liczyć po 120–140 km. Dzięki temu wyścig będzie dynamiczny. Nie będzie etapów „do przejechania”, a ściganie od początku do końca – mówi Czesław Lang.

Płacimy i zyskujemy

Miasto jest zadowolone ze współpracy z Lang Team, organizatorem imprezy.  – Tour de Pologne na stałe wpisał się w kalendarz miejskich imprez. Jak zawsze mówi pan Lang: tak jak Paryż jest ważny dla Tour de France, tak nie byłoby Tour de Pologne bez Krakowa – mówi wiceprezydent Król.

W 2017 roku Kraków zapłacił za organizację etapu niespełna 737 tysięcy złotych. Dyrektor Zarządu Infrastruktury Sportowej podkreśla jednak, że wartości promocyjne dla Krakowa są dużo większe. W 2015 roku miejska jednostka informowała o niezależnych wyliczeniach na kwotę 44 milionów złotych.