News LoveKraków.pl

Nawierzchnia i trybuny kupione na igrzyska miały służyć mieszkańcom. Od wielu miesięcy są schowane w Nowej Hucie

fot. IE 2023

Czy w tym roku pod halę Cracovii przy al. Focha wróci nawierzchnia do rozgrywania meczów koszykówki 3x3 i trybuny kupione przed ubiegłorocznymi igrzyskami europejskimi?

Koszykówka 3x3 była jedną z najchętniej oglądanych dyscyplin w czasie III Igrzysk Europejskich. Dostarczenie certyfikowanej nawierzchni, kosza najazdowego, składanych trybun dla około tysiąca widzów i budowa kosztowała niemal 3 mln zł. 2,7 mln zł pochodziło z rządowej dotacji na organizajcę igrzysk, resztę wyłożyło miasto. Specjalne zadaszenie zostało tylko wypożyczone ze względu na duże koszty.

Kosze przy Błoniach, reszta w Nowej Hucie

Dziś po emocjonujących meczach pozostały wspomnienia oraz betonowa podbudowa boiska, przy której postawiono mniejszy kosz. Nawierzhnia jech chropowata, upadek w czasie gry może grozić kontuzją.

Boisko miało być dostępne dla mieszkańców, zapowiadane były zawody. Trzeba było je rozebrać, bo pozwolenie uzyskane przez igrzyskami dotyczyło tylko tymczasowej zabudowy i złożyć nowy wniosek. Wszystkie zgody już są, ale boiska i trybun nie ma. Ważący dwie tony kosz jest schowany w pobliskiej hali. Podłoga sportowa i trybuny są zaś składowane w Centrum Rozwoju Com-Com Zone Nowa Huta.

Kiedy przy hali Cracovii będzie można bezpiecznie pograć w koszykówkę? Udało się uporać z zezwoleniami, ale pojawił się inny problem. Na razie nikt nie chce wybudować trybun. Zarząd Infrastruktury Sportowej musiał unieważnić przetarg, w którym miał do wydania ponad 350 tys. zł, więc amatorzy koszykówki ulicznej wciąż muszą szukać innych boisk.

Niezabezpieczone

Kiedy uda się je przywrócić, wraz z trybunami, będzie nim zarządzać Fundacja Centrum Inicjatyw Sportowych, która od 2019 roku jest operatorem hali i przylegającego do niej terenu? – Fundacja będzie wykorzystywała infrastrukturę do koszykówki 3x3 w ramach umownej działalności, jak również udostępniała ją na potrzeby innych podmiotów i mieszkańców. Operator będzie ponosił koszty związane z utrzymaniem obiektu, odpowiadał za utrzymanie go w należytym stanie i bezpieczeństwo w zakresie korzystania z infrastruktury – wyjaśnia Anna Nowosielska, rzecznk prasowy ZIS.

Operator ma obawy związane z zabezpieczeniem obiektu przed ewentualnym działaniem wandali. – Proponowałem, by je ogrodzić, zainstalować dodatkowy monitoring, skoro mamy nim zarządzać i ponosić pełną odpowiedzialność finansową. Wiem, że takich planów nie ma – komentuje Marcin Królikowski, dyrektor administracyjno-sportowy hali.

Może przed wakacjami

Podkreśla, że powrót boiska i trybun opóźnia się ze względu na formalności. – Najpierw była mowa o marcu, potem o połowie roku. Liczymy, że może uda się przed wakacjami – mówi.

Gdy sprawa znajdzie szczęśliwy finał, mieszkańcy mają za darmo korzystać z obiektu, wcześniej rezerwując termin za pośrednictwem narzędzia, które wykorzystuje operator hali. A co z imprezami? Na razie nie ma konkretów. – Jesteśmy w kontakcie z Polskim Związkiem Koszykówki, który jest bardzo zainteresowany koszystaniem z boiska, np. organizowaniem Pucharu Polski – podkreśla Królikowski.