Choć wyjazd na mecz z Wisłą Płock nie jest najdalszą podróżą w sezonie (około 350 kilometrów z Krakowa), Pasy na sobotni mecz ekstraklasy udają się już w czwartek rano.
Potrenować i porozmawiać
Trener Jacek Zieliński zabierze zespół na krótkie, dwudniowe zgrupowanie w Sochaczewie. Stamtąd na spotkanie w Płocku drużyna dojedzie w godzinę. – Wyjeżdżamy wcześniej, by zminimalizować trudy podróży. Zgrupowanie w Sochaczewie będzie dla nas okazją, by spokojnie potrenować i porozmawiać z chłopakami - zapowiada trener Pasów.
Po dłuższej nieobecności, spowodowanej występami w reprezentacjach, we wtorek do treningów w klubie wrócili Damian Dąbrowski i Krzysztof Piątek, a Paweł Jaroszyński przechodził badania po kontuzji, przez którą musiał zejść w meczu kadry do lat 21 z Czechami. Na zajęciach zabrakło Tomasa Vestenickiego, Jaroslava Mihalika i Huberta Adamczyka, którzy przebywali jeszcze na zgrupowaniach i dopiero wracają do Krakowa.
We wtorek Cracovia trenowała dwa razy. Rano sztab zorganizował zajęcia motoryczne, zakończone ćwiczeniami z piłkami, a po południu piłkarze wzięli udział w typowo piłkarskim treningu.
Mecz Wisła Płock – Cracovia odbędzie się 1 kwietnia o godzinie 18. Gospodarze mają na koncie 32 punkty i zajmują dziesiąte miejsce. Piętnaste Pasy mają pięć punktów mniej.
