NIK o Zimowych Igrzyskach Olimpijskich: nieefektywnie wydane miliony

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Najwyższa Izba Kontroli ogłosiła wyniki kontroli przygotowań do Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Krakowie. Oceniła, że prawie 11 milionów złotych z publicznych środków zostało wydanych nieefektywnie. Zdaniem izby, referendum w sprawie organizacji imprezy należało przeprowadzić wcześniej.

Idea organizacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Krakowie narodziła się w 2012 roku. W maju 2013 pomysł ten poparł oficjalnie Sejm RP, a kandydaturę zgłoszono w listopadzie. Dopiero w kwietniu 2014 roku, już po przekazaniu prawie 4 milionów złotych dotacji z ministerstwa sportu, radni miejscy zdecydowali, by w referendum zapytać o zdanie mieszkańców Krakowa. 70 procent głosujących opowiedziało się przeciwko organizacji ZIO 2022 w naszym mieście.

Najpierw referendum, potem pieniądze

I właśnie na kolejność podjętych działań zwrócili uwagę kontrolerzy NIK. Przyznali, że sondaż przeprowadzony na grupie 500 osób pod koniec 2013 roku wykazał 66-procentowe poparcie dla idei organizacji igrzysk w Krakowie, ale raport po badaniu wskazywał na ryzyko zmiany opinii mieszkańców podczas debaty publicznej – co później potwierdziło się w majowym referendum.

– Minister Sportu i Turystyki zdecydował się na zawarcie umowy z Krakowem na dofinansowanie organizacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich pomimo faktu, że samorząd Krakowa nie posiadał wystarczającej wiedzy o stopniu poparcia opinii publicznej dla realizacji Igrzysk – czytamy w komunikacie NIK. W ocenie izby, na etapie opracowywania projektu umowy z Krakowem, ministerstwo powinno było uregulować kwestie związane z ewentualnym negatywnym wynikiem referendum, a finansowanie organizacji ZIO powinno nastąpić dopiero po wyrażeniu woli organizowania igrzysk przez większość mieszkańców.

NIK zwraca uwagę, że decyzję o referendum podjęto wówczas, gdy wydano już 4,8 mln zł z planowanych 22,8 mln. – Mieszkańcom gmin regionu tatrzańskiego nie dano możliwości wypowiedzenia się w referendum na temat poparcia dla organizacji Igrzysk, choć to na ich terenie miały być także rozgrywane konkurencje olimpijskie – zauważają również kontrolerzy.

Rozliczenie prawidłowe, źle skonstruowana umowa

Zdaniem autorów raportu, miasto Kraków prawidłowo udokumentowało wydatki ponad 8,2 mln, które przeznaczono na przygotowania do ZIO 2022. Tyle, że były to środki wykorzystane nieefektywnie, ponieważ odstąpiono od organizacji igrzysk.

Negatywnie oceniono realizację umowy ze szwajcarską firmą Event Knowledge Service S.A., która miała przygotować ekspertyzy i studia wykonalności. Z zamówionych początkowo 19 studiów wykonalności przygotowała 5, bo w międzyczasie zmieniły się ustalenia, ale otrzymała pełne wynagrodzenie, co wynikało m.in. ze źle skonstruowanej umowy. – Miasto Kraków w umowie zawartej ze szwajcarską firmą, a także w specyfikacji istotnych warunków zamówienia, nie dodało zapisu uzależniającego wysokość wynagrodzenia od ilości sporządzonych studiów wykonalności, a także nie uwzględniło, że może zmniejszyć się liczba opracowań – wytknęli autorzy raportu. Łącznie EKS otrzymało prawie 4,5 mln wynagrodzenia, w tym ponad 645 tys. właśnie za wspomniane studia wykonalności.

Wprowadzić nowe zasady

We wnioskach z kontroli NIK odnosi się przede wszystkim do działań ministerstwa. – Najwyższa Izba Kontroli wnosi o rozważenie przyjęcia przez Ministra Sportu i Turystyki reguły postępowania uzależniającej przyznanie dotacji celowej na dofinansowanie zadań związanych z organizacją igrzysk olimpijskich od rozstrzygającego wyniku referendum lokalnego wyrażającego zgodę na organizację igrzysk – czytamy w podsumowaniu.

News will be here