Abramowicz z ekstraklasą zetknął się już w Śląsku Wrocław, którego piłkarzem został ponad dekadę temu, a później przez pół roku w Bruk-Becie Termalica Nieciecza (w rundzie jesinnej sezonu 2015/2016). Przywitał się z nią dopiero w Wiśle, gdy w czasie poniedziałkowego spotkania w Białymstoku wszedł na ostatnie minuty w miejsce Chuki.
– To najlepszy obrońca I ligi poprzedniego sezonu – komentuje Łukasz Stupka, były pracownik działu skautingu Wisły, ostatnio dyrektor Bruk-Betu.
Zawodnika, który trafił na Reymonta z walczącego do końca o awans do ekstraklasy Radomiaka Radom, chwali także Andrzej Iwan. – Jest bardzo silny, do tego może biegać i biegać – charakteryzuje go były reprezentant Polski, który dobrze go poznał, gdy przez lata komentował spotkania na zapleczu ekstraklasy.
Jak kobieta w ciąży
Abramowicz nie ukrywa, że dwuletni kontrakt z Wisłą to dla niego ostatnia szansa na zaistnienie w ekstraklasie. Do swojej kariery podchodzi z pokorą. Przyznaje, że wiele stracił, gdy przez lata nie przywiązywał uwagi do odżywiania. Jak ważna jest dieta w życiu sportowca pokazuje między innymi Robert Lewandowski, który dba o wszystko, co trafia na jego talerz.
Przełomem w podejściu do odżywiania była dla Abramowicza wizyta u lekarza. Reprezentując Śląsk usłyszał, że ma anemię, a jego wyniki są gorsze niż u kobiety w ciąży. Od tego czasu zdrowe odżywianie stało się jego pasją i nawykiem. Jedną ze składowych diety jest sok z buraków. Nie pierwszy lepszy, ale z tłoczni. Gdy grał w Radomiaku znalazł takie miejsce pod Radomiem i odwiedzał je co jakiś czas. Sok nadaje się do spożycia maksymalnie sześć miesięcy od wyprodukowania.
Badania w Niderlandach
Picie soku z buraka zwiększa azotany we krwi, które podnoszą wydolność organizmu przed wysiłkiem. Pozytywnie działanie zostało udowodnione naukowo. Grupa naukowców przeprowadziła badania na 32 piłkarzach grających w trzech ligach w Niderlandach i opublikowała wnioski w czasopiśmie Nutrients.
„Opierając się na obecnych odkryciach przeprowadzonych na dużej próbie wyszkolonych piłkarzy, wnioskujemy, że sześć dni spożywania bogatego w azotany soku z buraków poprawia wydajność przerywanych ćwiczeń o wysokiej intensywności” – czytamy w artykule.
