Od awansu do zagłuszania, czyli alfabet krakowskiego sportu

Były sukcesy i porażki, niespodziewane zwroty akcji, pożegnania i powroty. Nie wszystko się udało, za niektóre rzeczy musieliśmy się wstydzić. Zapraszamy na sportowy alfabet, czyli subiektywne podsumowanie roku w Krakowie od A do Z.

A jak AWANS

Szczególnie powody do radości mieli kibice Garbarni i Hutnika. Brązowi po 44 latach wrócili do I ligi, zaliczając dwa awanse z rzędu. Z kolan powoli wstaje piłka w Nowej Hucie, gdzie możemy śledzić zmagania w III lidze. Garbarnia zamyka tabelę i trudno będzie jej utrzymać miejsce na zapleczu ekstraklasy. Hutnik jest liderem swojej grupy i na wiosnę chce powalczyć o promocję na szczebel centralny.

B jak BASENY i BIEGI

Kraków rozbiegał się na dobre, a sztandarowe imprezy przyciągają zawodników z całej Polski i całego świata. Ponownie padły rekordy frekwencji, a PZU Cracovia Maraton został odznaczony certyfikatem IAAF Bronze Label. To potwierdzenie, że najważniejszy bieg spełnia wysokie standardy organizacyjne i sportowe.

Mijający rok to także prawdziwy boom na inwestycje basenowe. Budowanych jest pięć krytych pływalni. Pod koniec grudnia rozpoczęła się długo oczekiwania inwestycja przy ulicy Eisenberga.


C jak CIERPLWOŚĆ

Janusz Filipiak niezmiennie obdarza dużym zaufaniem Michała Probierza. Pasy zaczęły równie słabo jak przed rokiem, ale końcówkę miały naprawdę dobrą. Przy ulicy Kałuży czekają teraz na stabilizację i bardziej okazałe owoce pracy Probierza.

Cierpliwości zabrakło za to osobom decyzyjnym w Garbarni, którzy nie wytrzymali ciśnienia i zwolnili trenera Tomasza Hajdę. Nowa miotła wcale nie zamiatała lepiej.

D jak DŁUGI

To krótkie słowo przez wszystkie przypadki było odmieniane przez sympatyzujących z Wisłą. Towarzystwo Sportowe Wisła Kraków w 2016 roku przejmowało spółkę z zobowiązaniami, ale w ponad dwa lata znacząco je powiększyło. Cierpliwość w końcu straciło zwodzone od miesięcy miasto i Biała Gwiazda była o krok od rozgrywania spotkań na stadionie... w Gliwicach.

E jak EWAKUACJA

Rządzący Wisłą bawili się w kotka i myszkę z redaktorem Szymonem Jadczakiem, który we wrześniu opublikował mocny materiał o powiązaniu klubu ze środowiskiem przestępczym. Byli już członkowie zarządu klubu unikali kamery stacji TVN. Gdy dziennikarz czekał na nich przed halą po walnym zebraniu członków Towarzystwa Sportowego Wisła, uciekli bocznym wejściem, zostawiając przed budynkiem służbowe samochody, którymi przyjechali na spotkanie.

F jak FIFA

Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej (FIFA) rozstrzygnie spory między Cracovią i Wisłą a jej byłymi zawodnikami. Pasy chcą tam dowieść racji w sporze z Miroslavem Covilą. Z kolei Carltios wytoczył sprawę Wiśle, by odzyskać pieniądze.

H jak HISZPANIE

W połowie roku praktycznie zniknęła „hiszpańska Wisła”. Odszedł dyrektor sportowy Manuel Junco trenerzy i prawie wszyscy zawodnicy. Z całego zaciągu przy Reymonta ostał się tylko Jesus Imaz, któremu brak rodaków nie przeszkadzał w utrzymaniu dobrej formy. Śmielej na Hiszpanów zaczęli stawiać po drugiej stronie Błoń, którzy w kadrze mają obecnie trzech zawodników z paszportem tego kraju.

I jak INWEKTYWY

Niestety, za nami kolejny rok, w którym nie udało się wyplenić chamstwa z trybun. Obrażano nie tylko przeciwników, ale i swoich.

J jak JESUS

Katolicy śpiewają, że radość spowodowana zbliżającym się Jezusem powoduje drżenie serca. Z kolei spotkanie z Jesusem Imazem znów źle skończyło się dla piłkarzy Cracovii. Pomocnik po raz drugi błysnął w derbach, a obrońcom Pasów przed kolejnym spotkaniem nogi mogą zadrżeć jeszcze mocniej.

K jak KAPITAN

W Wiśle opaskę po Arkadiuszu Głowackim przejął Rafał Boguski. W Cracovii zmiany były aż dwie. Najpierw po Covili dostał ją Michał Helik. Po kilku tygodniach trener Probierz zdecydował, by nosił ją bardziej doświadczony Janusz Gol.

L jak LIDER

Carlitos przebojem wszedł do ekstraklasy i sezon zakończył na pozycji lidera klasyfikacji strzelców. Został pierwszym Hiszpanem, który wywalczył koronę. Wisła czekała na ten tytuł dla swojego zawodnika od 2009 roku.

M jak MOBILIZACJA

Nie brakowało jej po obu stronach Błoń. W Cracovii fani skupiali się przede wszystkim na wojence z zarządem i prezesem Januszem Filipiakiem. Wiślacy wychodzili z wieloma inicjatywami, by pomóc staczającemu się na dno klubowi.

N jak NAPASTNIK

Zanieczyszczone krakowskie powietrze służyło snajperom. W pierwszej połowie roku Carlitosowi i Krzysztofowi Piątkowi, a w drugiej Zdenkowi Ondraskowi. Pierwszy zapracował na transfer do Legii Warszawa, drugi do Serie A, gdzie robi furorę i ma więcej goli od Cristiano Ronaldo. Ondrasek za darmo opuści Wisłę i przeniesie się do amerykańskiej MLS.

O jak tor przy ulicy ODMOGILE

Zawodnicy mają coraz lepsze warunki do jazdy, a kibice żużla do oglądania zawodów. Wszystko fajnie, gdyby nie spadek Speedway Wandy do II ligi. Wierzymy, że nowohucki żużel zacznie się odradzać, bo zainteresowanie czarnym sportem jest u nas spore. O ekstralidze przy ulicy Odmogile można dziś tylko pomarzyć. Ale kto nam zabroni?

P jak POŻEGNANIA i POWROTY

Arkadiusz Głowacki i Paweł Brożek w czerwcu pożegnali się z Wisłą, ale szybko do niej wrócili. Pierwszy został dyrektorem sportowym, zaś drugi wrócił na boisko. Ciągnie wilka do lasu.

R jak RADWAŃSKA

Agnieszka Radwańska, najlepsza polska tenisistka w historii, ogłosiła zakończenie kariery. Przegrała z kontuzjami. Krakowianka osiągnęła wiele, ale nie udało się jej wdrapać na sam szczyt.

S jak SIATKÓWKA

Tylko sezon w ekstraklasie siatkarek występował Trefl Proxima Kraków. Klub wycofał się z rozgrywek, bo nie zadowalały go proponowane przez miasto warunki do treningu i gry. Dostało się Krakowowi, a nam się wydaje, że ktoś szukał byle pretekstu, by zwinąć interes.

T jak TROFEA

Było ich nieco mniej, bo zespoły hokeistów i koszykarek skończyły rywalizację poza podium, a na nie zawsze można było liczyć. Lepiej szło młodszym sportowcom: juniorkom i juniorom Juvenii czy młodym piłkarzom Cracovii.

U jak UZNANIE

Zasługują na nie piłkarze i trenerzy Wisły, którzy przez kilka miesięcy nie dostawali wypłat, ale tworzyli jedność na boisku i poza nim. Docenili ich kibice, którzy o czwartej rano czekali na drużynę wracającą z meczu w Gdyni.

W jak WOJOWNIK

Wielu by się załamało, ale Damian Dąbrowski walczy z przeciwnościami. Na wiosnę wrócił do gry po zerwaniu więzadeł krzyżowych i... powtórka, tylko w drugim kolanie. 26-latek ma ogromnego pecha, ale wygrywa z nim walkę.

Z jak ZAGŁUSZANIE dopingu

Nasz alfabet kończymy kompromitacją podczas derbów Krakowa. Cracovia nie mogła wpuścić wszystkich kibiców, więc zaprosiła dzieci. Klub nie przewidział jednak, że większość mogą stanowić sympatycy Wisły. Ktoś „mądry” wpadł więc na pomysł, by ich okrzyki zagłuszać dopingiem z odtworzenia. Cracovia przeprosiła, zapłaciła symboliczną karę finansową i najadła się wstydu.