Ostatnie dni są trudne nie tylko dla zarządu Towarzystwa Sportowego Wisła Kraków, ale również dla samych kibiców. Fani Wisły Kraków podzieleni są na dwa obozy.
Pierwszy z nich bardzo chłodno podchodzi do niemieckiego inwestora oraz jego planów, znając doświadczenia sprzed roku, gdy klub przejął Jakub Meresiński. Wspierają oni również obecny zarząd, który przez rok zrobił bardzo wiele, by Wisła nie upadła. Drugi obóz w niemieckim inwestorze widzi szybką szansę na nowe tłuste lata klubu. Wątpliwości TS uważa m.in. za chęć bronienia swoich stanowisk.
Wisła znów na rozdrożu
Damian Dukat, wiceprezes zarządu Wisły Kraków SA, który jednocześnie jest prezesem Stowarzyszenia Kibiców Wisły Kraków, widząc narastające podziały wśród fanów 13-krotnego mistrza Polski, napisał do nich krótki list.
Dukat podkreśla, że wiślackie środowisko, podobnie jak przed rokiem, znów stoi na rozdrożu. „Bracia! Kiedy rok temu Towarzystwo Sportowe przejmowało Spółkę Akcyjną, Wisła była w bardzo trudnej sytuacji. Zastaliśmy zespół znajdujący się na ostatnim miejscu w tabeli, na co duży wpływ miało zamieszanie związane z chwilowym właścicielem, którym był Jakub Meresiński. Prawie rok po tych wydarzeniach znów stoimy na rozdrożu. Ta sytuacja może mieć niewątpliwy wpływ na losy Naszego Klubu. Apeluję do wszystkich kibiców, dla których los Wisły nie jest obojętny o zaprzestanie wszelkich kłótni wewnątrz Wiślackiej Rodziny. Nie pozwólmy, aby odmienne zdanie i niedomówienia podzieliły nas kibiców i jednocześnie negatywnie wpłynęły na zespół Białej Gwiazdy” - pisze szef SKWK.
„Nie skaczmy sobie do gardeł”
Dukat poskreśla, że dobro Wisły jest dobrem nadrzędnym. Podkreśla udany start drużyny w ekstraklasie i coraz lepszą atmosferę wokół klubu.
„Nie dopuśćmy, aby w wyniku działań osób często anonimowych, o nieznanych nam zamiarach, kibice Wisły skakali sobie do gardeł. Przed nami niezwykle istotne mecze takie jak chociażby wyjazd do Zabrza, Derby Krakowa, czy rozpoczynająca się batalia w Pucharze Polski. Skoncentrujmy swoją uwagę i zaangażowanie na Wiśle, szanujmy Braci po Szalu, nie dajmy sobą manipulować, wstrzymajmy się od niepotrzebnych oskarżeń. Zarząd Towarzystwa Sportowego przy podejmowaniu wszelkich decyzji odnośnie przyszłości Wisły Kraków S.A będzie kierował się tylko dobrem Białej Gwiazdy. Wierzę w Wasze zaufanie i rozwagę. Z wiślackim pozdrowieniem, Damian Dukat”.
