Biała Gwiazda ma drugiego piłkarza z Hiszpanii. Po Ivanie Gonzalezie kontrakt z Wisłą podpisał 25-letni pomocnik Pol Llonch. Umowa obowiązuje tylko do końca tego sezonu, z możliwością przedłużenia jej o kolejny rok.
Llonch trafił do Wisły jako wolny zawodnik. Piłkarz mogący grać w środku pola lub na skrzydle na początku tygodnia rozwiązał umowę z Gironą. Lloncha do Wisły polecił obecny trener Białej Gwiazdy Kiko Ramirez. Prowadził piłkarza w grającym w III lidze Hospitalet.
Pomocnik był ostatnio wypożyczony do trzecioligowych rezerw Granady. W tym sezonie pojawił się na boisku 21 razy i zdobył dwa gole. Najwyżej grał na zapleczu Primera Division, gdzie nie był jednak podstawowym zawodnikiem.
– Trener Ramirez bardzo chciał go widzieć w swoim zespole. To bardzo wszechstronny zawodnik. Chcemy mieć w drużynie dużą rywalizację – ocenia Hiszpana Manuel Junco, wiceprezes Wisły Kraków.
– Postaram się jak najszybciej uczyć języka polskiego i jak najwięcej dawać z siebie na boisku. Mam nadzieję, że współpraca będzie korzystna dla obu stron. Decyzja o przenosinach nie była łatwa, bo mam małe dziecko – powiedział podczas prezentacji Pol Llonch. W podjęciu udecyzji pomógł mu jego przyjaciel, który mieszka w Krakowie i wytłumaczył jak Wisła jest ważnym klubem w Polsce.