Polscy amp futboliści spełnili marzenia. Mocne krakowskie akcenty na ME

fot. Bartłomiej Budny

Reprezentacja Polski zdobyła w Turcji brązowy medal mistrzostw Europy piłkarzy nożnych z jednostronną amputacją lub innymi wadami kończyn. Trenerem zespołu jest krakowianin Marek Dragosz, a na boisku oglądaliśmy czterech zawodników Husarii, mistrza Polski w amp futbolu.

Reprezentanci Krakowa

Nad Bosfor pojechało 13 piłkarzy, w tym czterech reprezentantów krakowskiej Husarii, która w sierpniu po raz trzeci w historii zdobyła mistrzostwo kraju. W Turcji Polskę reprezentowali obrońca Przemysław Świercz, pomocnicy Mateusz Kabała i Krystian Kapłon oraz napastnik Tomasz Miś.

Polscy amp futboliści zanotowali historyczny sukces. To ich pierwsze podium na mistrzostwach Europy. Podopieczni Marka Dragosza trafili do grupy z Francją, Belgią i Włochami. Przeszli ją jak burza, tracąc tylko jednego gola. Z Francuzami wygraliśmy 5:1 (bramka Kabały i dwie Misia), z Belgami 4:0 (braki Misia i Kapłona), a z Włochami 3:0.

40 tysięcy kibiców na finale

Po fazie grupowej z udziałem 12 zespołów, odbyło się losowanie par ćwierćfinałowych. Los nie był łaskawy dla naszych zawodników, bo skojarzył nas z mocną Irlandią. Przed meczem mówiono nawet, że to przedwczesny finał. Biało-czerwoni zagrali jednak koncertowo i rozprawili się z rywalami aż 5:0. Dwa trafienia w tym meczu zapisał po swojej stronie Kapłon.

O wejście do finału trzeba było pokonać gospodarzy. Turcy nie mieli z nami łatwej przeprawy, ale zespół Dragosza przegrał 0:2. Niepowodzenie z jednym z faworytów nie podłamało naszych reprezentantów i zajęli najniższe miejsce na podium. W poniedziałek pokonali po dogrywce Hiszpanię 3:1 (w podstawowym czasie gry było 0:0).

Złoty medal zdobyła Turcja, która w meczu o mistrzostwo Europy pokonała 2:1 Anglię. Najważniejszy mecz imprezy odbył się na stadionie Besiktasu w Stambule. Na trybunach zasiadło 40 tysięcy widzów. Po ostatnim gwizdku na szyjach Polaków zawisły brązowe medale. 

News will be here