Polska w ćwierćfinale. Oceniamy naszych za mecz ze Szwajcarią

fot. Piotr Szefer

Biało-czerwoni z Krzysztofem Mączyńskim i Michałem Pazdanem w składzie pokonali Szwajcarię po rzutach karnych i awansowali do ćwierćfinału mistrzostw Europy. W spotkaniu z powodu żółtych kartek nie mógł zagrać Bartosz Kapustka.

Pewne punkty

Krakowianin Michał Pazdan i piłkarz Wisły Kraków Krzysztof Mączyński mecz 1/8 finału ze Szwajcarią rozpoczęli w wyjściowym składzie. Od samego początku byli mocnymi punktami polskiej kadry. Obu zdarzały się drobne błędy w przyjęciu piłki, a także zaliczyli kilka strat, lecz w ostatecznym rozrachunku mieli swój spory udział w awansie Polaków do ćwierćfinału.

Solidny

Mączyński, który w starciu z Ukrainą odpoczywał przede wszystkim dlatego, że miał już na swoim koncie żółtą kartkę, w pojedynku ze Szwajcarami wyróżniał się jakością podań. Dobrze i w tempo dogrywał do partnerów. Na plus zaliczyć mu można współpracę z Grzegorzem Krychowiakiem, choć w meczu z Irlandią Północną wyglądała ona lepiej. Im dłużej trwało spotkanie, tym piłkarz Wisły nieco obniżał swoje loty. Pracy na boisku odmówić mu jednak nie można – o czym świadczyć mogą choćby skurcze, które momentami uniemożliwiały mu grę. W dogrywce został zmieniony przez Tomasza Jodłowca.

Na piątkę z plusem

Michał Pazdan podczas Euro 2016 jest najmocniejszym punktem polskiej defensywy. Po raz kolejny grał bardzo dobrze w formacji obronnej i popisywał się skutecznymi interwencjami. Wślizgi i zagrania głową piłkarzowi Legii Warszawa wychodziły znakomicie. W kilku niezwykle trudnych sytuacjach zdołał przeciąć tor lotu piłki, by ta nie wpadła do bramki. Ciężko go winić za straconego przez Polaków gola. Akcja Szwajcarów zaskoczyła wszystkich, a bramka, która padła w 82. minucie, to trafenie stadiony świata.

Bohater

Bohaterem meczu obok Łukasza Fabiańskiego został podobnie jak w starciu z Ukrainą były piłkarz Wisły Kraków Jakub Błaszczykowski. Po jego golu Polska była w ćwierćfinale przez 43 minuty. W ostatnich minutach meczu biało-czerwoni skupili się już tylko na zadaniach defensywnych, lecz mimo to Szwajcaria zdobyła wyrównującą bramkę. O awansie przesądziły dopiero rzuty karne. W czwartej serii do piłki podszedł Błaszczykowski, który pewnie wykonał jedenastkę.

W ćwierćfinale Polacy zmierzą się z kimś z pary Chorwacja – Portugalia. Mecz o awans do półfinału rozegrany zostanie 30 czerwca o godz. 21.

Szwajcaria – Polska 1:1 (0:1) karne 4:5

Bramki: Błaszczykowski (39.) – Shaqiri (82.).

Szwajcaria: Sommer – Lichtsteiner, Schär, Djourou, Ricardo Rodriguez – Behrami (77. Fernandes), Xhaka – Shaqiri, Dzemaili (58. Embolo), Mehmedi (70. Derdiyok) – Seferovic.

Polska: Fabiański – Piszczek, Glik, Pazdan, Jędrzejczyk – Błaszczykowski, Krychowiak, Mączyński (101. Jodłowiec), Grosicki (104. Peszko) – Milik, Lewandowski.