Prawie pół roku przerwy obrońcy Cracovii. Wrócił i ocenia bazę w Rącznej

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Ołeksij Dytiatjew ostatni mecz o stawkę rozegrał pod koniec lipca. W środę wreszcie wrócił na boisko po długiej przerwie spowodowanej kontuzją kolana.

Ukraiński środkowy obrońca wystąpił w sparingu z Puszczą Niepołomice. W środę Cracovia pokonała w Rącznej pierwszoligowca 3:1. Dytiatjew występował w pierwszej połowie, w której gospodarze stracili jedynego gola.

Test cierpliwości

– Jestem szczęśliwy, że wróciłem. Wracam do formy i mam nadzieję, że na pierwszy ligowy mecz będę gotowy w 100 procentach – powiedział 33-letni piłkarz.

Dytiatjew był jednym z kilku kontuzjowanych zawodników Pasów, ale jego przerwa trwała wyjątkowo długo. Uraz kolana był tak poważny, że potrzebna była operacja. Występ przeciwko Puszczy był dla niego pierwszym od 24 lipca, czyli zwycięskiego finału Pucharu Polski z Lechią Gdańsk. Wszedł wtedy w ostatniej minucie dogrywki, by pomóc utrzymać wynik. Wcześniej jednak był podstawowym wyborem na środku obrony.

Do spotkania o punkty pozostało jeszcze trochę czasu. Zespół Michała Probierza wznowi rozgrywki 30 stycznia wyjazdowym meczem z Wartą Poznań. Zanim do tego dojdzie, krakowian czeka jeszcze kilka sparingów i dziesiątki godzin żmudnych treningów w centrum treningowym w Rącznej.

Pierwsze wrażenia z Rącznej

– Mamy bardzo dobre warunki, żeby jeszcze pogoda była dobra, to będzie idealnie – mówi Ukrainiec. – Dużo pracujemy, mamy po dwa treningi dziennie. Musimy walczyć, by w lidze nie było już tak ciężko – podkreśla obrońca.

Drugi mecz kontrolny dziesiątej drużyny ekstraklasy odbędzie się w Niecieczy. W sobotę o godzinie 13 Cracovia zagra z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza, liderem I ligi.

News will be here