W czwartek o godzinie 15 w Warszawie zbierze się Komisja Ligi. Gremium głównie będzie się zajmować wybrykami pseudokibiców podczas meczu Cracovia-Wisła.
Klubowi z ulicy Kałuży grożą duże kary za użycie pirotechniki: rac i petard. – Różne rzeczy działy się na stadionach ekstraklasy, ale wystrzały z rakietnic to wydarzenie bez precedensu – nie kryje Zbigniew Mrowiec, przewodniczący Komisji Ligi.
Cracovii za przerwanie meczu przez nieodpowiedzialną część trybun grozi zamknięcie stadionu na kilka meczów, zakaz wyjazdowy i wysoka grzywna. Dzisiejsze decyzje nie będą jednak ostateczne, bo sprawa jest skomplikowana i trzeba przenalizować wiele wątków. Wyjaśnienia musi także złożyć klub. Pełną listę kar poznamy dopiero w przyszłym tygodniu.
W czwartek rano klub z ulicy Kałuży wydał oświadczenie w którym potępia zachowanie i nazywa je haniebnym. Wydarzeniami zajmuje się też krakowska policja.