Rajd Dakar. Rafał Sonik szukał mocy

fot. Rafał Sonik Team

Rafał Sonik uzyskał siódmy czas i zajmuje to samo miejsce po dwóch etapach Rajdu Dakar. Krakowianin nie popełnił w niedzielę znaczących błędów, ale zmagał się z… brakiem mocy. – Od lat nie modyfikujemy silnika i dzięki temu jest on bardziej wytrzymały i niezawodny. Kariakin, Casale, czy Koolen dokonują poważnych zmian i dlatego odjeżdżali mi na prostych – relacjonował Polak.

To miał być bardzo trudny i pełen nawigacyjnych zagadek etap. Do zaliczenia było aż 60 waypointów, których ominięcie mogło kosztować 20 minut, ale w niektórych przypadkach nawet pięć godzin. Z tym wyzwaniem zmagała się jednak głównie czołówka samochodów, które wyjątkowo wystartowały jako pierwsze. Motocykliści i quadowcy w większości miejsc mogli posiłkować się śladami poprzedników, ale nie oznaczało to wcale, że jechało im się łatwiej.

– Dość szybko zaczęły się duże wydmy, które po przejeździe samochodów zrobiły się bardzo miękkie. W wąskich przejazdach pomiędzy wzniesieniami piasek był grząski i kopny. Niestety koła pompowały mi się od mousów, którymi są wypełnione, więc przy mniejszej mocy, musiałem dobrze rozpędzić quad żeby utrzymać trakcję na podjazdach – opowiadał krakowianin.

Polakowi nie dopisało też szczęście, bo po jednym ze zjazdów trafił na przesmyk zablokowany przez samochody. – Musiałem odwrócić quada, wypchnąć go, rozpędzić i objechać to miejsce, pokonując dość wysoką wydmę. Myślę, że straciłem tam dziesięć minut, ale nie narzekam. Cały oes przejechałem płynnie, bez poważniejszych błędów. I tylko tej mocy trochę brakowało – przyznał.

Zadowolony z siebie był również 17. na mecie Kamil Wiśniewski, który w klasyfikacji generalnej rajdu zajmuje 30. lokate. Prowadzi Chilijczyk Ignacio Casale, który ma prawie 18 minut przewagi nad Sonikiem i wyprzedza Wiśniewskiego o ponad dwie i pół godziny.

W poniedziałek rywalizacja znów będzie się toczyć na wydmach. Rajdowa kolumna przejedzie z Pisco do miejscowości San Juan de Marcona. Na początek zawodnicy pokonają odcinek specjalny liczący 296 km, a następnie aż 504 km dojazdówki.


Wyniki II etapu
:
1. Ignacio Casale (Chile) 3:37.45
2. Siergiej Karjakin (Rosja) +0.43
3. Gaston Gonzalez (Argentyna) +3.54

7. Rafał Sonik (Polska) +13.49
17. Kamil Wiśniewski (Polska) +34.30

Klasyfikacja generalna:
1. Ignacio Casale (Chile) 4:05.17
2. Siergiej Karjakin (Rosja) +1.43
3. Pablo Copetti (Argentyna) +11.51

7. Rafał Sonik (Polska) +17.50
30. Kamil Wiśniewski (Polska) +2:37.08

News will be here