Rajd Dakar. Rafał Sonik traci do lidera już ponad godzinę

fot. Rafał Sonik Team

Rosjanin Siergiej Karjakin okazał się najlepszy na czwartym etapie Rajdu Dakar. Drugi był dotychczasowy zwycięzca poprzednich etapów i Chilijczyk Ignacio Casale, który pozostał liderem zmagań. Dziesiąty był krakowianin Rafał Sonik, który aż 270 km musiał pokonać z przebitą oponą. 52-latek jest siódmy w „generalce”.

Wtorkowe zmagania rozpoczęły się od spektakularnego startu nad oceanem. Rafał Sonik ruszył na trasę 330-kilometrowego odcinka specjalnego wraz z sześcioma innymi quadowcami i ośmioma motocyklistami. Na długiej plaży jednoślady szybko uciekły czterokołowcom. Polak przez jakiś czas utrzymywał miejsce w pierwszej piątce, ale niestety w walce o wyższe pozycje przeszkodziła mu przebita opona.

–  Już na początku ścigania przeciąłem oponę na kamieniu. Niestety dziura pojawił się z boku i nie było szans żeby ją naprawić na odcinku. W środku mam mousse, czyli wypełnienie ze specjalnej gąbki, dzięki któremu nie byłem na straconej pozycji i mogłem kontynuować jazdę. Niestety musiałem zachować ostrożność. Koło bez powietrza jest bardziej narażone na przecięcie o felgę, a nie chciałem zrobić z gumy frędzla, bo wtedy znalazłbym się w poważnych opałach – przyznał krakowianin.

Na szczęście w drugiej części oesu opona była w na tyle dobrym stanie, że Sonik mógł przyspieszyć. O sporym pechu może mówić Kamil Wiśniewski, drugi z polskich quadowców, który długo trzymał się blisko pierwszej dziesiątki. Zawodnik dwukrotnie przewrócił się na trasie i utknął na pustyni na ponad półtorej godziny z powodu braku paliwa. Nie miał też wody, bo swój camelbak i rurkę wykorzystał wcześniej do przepompowania paliwa

W środę rajdowa kolumna znów ruszy na południe w kierunku miasta Arequipa. Organizatorzy inaczej poprowadzili trasę odcinka specjalnego dla różnych klas. Oes dla motocykli i quadów będzie liczyć 266 km. Samochody ciężarówki pokonają 268 km, ale ich dojazdówka będzie ponad 150 km dłuższa (666 km – a  w przypadku motocykli 508km). Główną atrakcją będą potężne wydmy, więc wygląda na to, że niektóre załogi ponownie spędzą noc na pustyni, walcząc z piaskiem…

Wyniki 4. etapu:

1. Siergiej Karjakin (Rosja) 4:56.34

2. Ignacio Casale (Chile) +0.43

3. Alexis Hernandez (Peru) + 5.31

4. Gustavo Gallego (Argentyna) +8.01

5. Axel Dutrie (Francja) +8.14

6. Simon Vitse (Framcja) +11.40

7. Pablo Copetti (Argentyna) + 14.00

8. Jeremias Gonzalez Ferioli (Argentyna) +14.12

9. Givani Enrico (Chile) +20.18

10. Rafał Sonik (Polska) +23.32

Klasyfikacja generalna:

1. Ignacio Casale (Chile) 13:00.42

2. Siergiej Karjakin (Rosja) +25.30

3. Alexis Hernandez (Peru) +35.01

4. Pablo Copetti (Argentyna) +40.00

5. Gustavo Gallego (Argentyna) +44.16

6. Jeremias Gonzalez Ferioli (Argentyna) +53.53

7. Rafał Sonik (Polska) +1:01.09