Łukasz Surma - rekordzista pod względem występów w ekstraklasie - który od października prowadził trzecioligową Sołę Oświęcim, został nowym trenerem Garbarni Kraków.

W niedzielę spadkowicz z I ligi (ostatnie miejsce z 21 punktami) ogłosił, że wygasający 30 czerwca kontrakt z Bogusławem Pietrzakiem nie zostanie przedłużony. Szkoleniowiec objął zespół w trakcie rundy jesiennej, ale nie poprawił sytuacji Brązowych. Wiosną beniaminek strzelił tylko trzy gole z gry, z czego dwa w ostatnim meczu. Razem z Pietrzakiem z klubu odchodzą asystent Mateusz Sobota i trener bramkarzy Rafał Skórski.

IV, III, II

Posadę pierwszego trenera objął Łukasz Surma, którego nie trzeba przedstawiać. To wychowanek Wisły Kraków, ale przy Reymonta nie dostał szansy. Duże sukcesy odnosił w innych polskich klubach – Legii Warszawa, Ruchu Chorzów i Lechii Gdańsk. 42-latek jest rekordzistą pod względem występów w ekstraklasie – rozegrał 559 spotkań.

Po zakończeniu kariery najpierw prowadził czwartoligowy klub Watra Białka Tatrzańska (był grającym trenerem). Rok temu został szkoleniowcem juniorów starszych Wisły, ale pod naciskiem kiboli zrezygnował z prowadzenia drużyny w Centralnej Lidze Juniorów (część wiślackiego środowiska nie może mu wybaczyć, że całował herb Legii).

W październiku przejął ostatnią w tabeli III ligi małopolsko-świętokorzyskiej Sołę Oświęcim. Jego zadaniem było utrzymanie drużyny. Zrealizował je, bo klub skończył rozgrywki tuż nad czterema zespołami, które spadły.

Teraz będzie pracował w drugoligowej Garbarni, która otrzymała licencję i wraca na swój stadion przy ulicy Rydlówka (klub wybudował zadaszenie nad trybuną). Surma podpisał roczny kontrakt z możliwością przedłużenia o kolejny.