Rozmowa na dzień dobry. Spokój miał być w głowach

fot. KP

Lech zadał pierwszy cios, ale trzy punty zostały w Krakowie. Cracovia zaczęła wiosnę od dwóch wygranych i zrównała się z liderem z Warszawy.

To był dobry mecz Cracovii i Lecha.

Janusz Gol, kapitan Cracovii Było sporo akcji z jednej i drugiej strony. Do przerwy mieliśmy przewagę, ale nie wykorzystaliśmy okazji. Drugą połowę dobrze zaczęliśmy i przy remisie gra była otwarta.

Trener mówił, że w przerwie było spokojnie, ale wyszliście na boisko jakby to było ostatnie pięć minut meczu decydującego o mistrzostwie Polski.

Spokój miał być w głowach. Musieliśmy trochę podkręcić tempo i udało się zdobyć pierwszą, a potem drugą bramkę. Cieszy wygrana, ale przed nami jeszcze wiele spotkań. Teraz mamy dwa wyjazdy, w których chcemy zdobyć komplet punktów.

W tym sezonie po raz pierwszy udało się wam odwrócić losy spotkania, gdy pierwsi tracicie gola.

Fajnie, że się udało, ale Lech miał sytuacje. Gratulacje dla obrońców, którzy rzucali się pod nogi i bronili bramki ciałem.

News will be here