Scenariusz Wisły przedstawiony PZPN-owi mało realny?

fot. LoveKraków.pl

Dziewięć dni temu krakowski magistrat ogłosił, że ze względu na zadłużenie nie podpisze z klubem nowej umowy na dzierżawę stadionu. Zarząd Białej Gwiazdy poinformował Polski Związek Piłki Nożnej, że w środę zamierza mieć ważną umowę na wynajem obiektu przy Reymonta. Na razie klub nie zapłacił całości załużenia wobec ZIKiT.

Piłkarska centrala poprosiła klub o informację dotyczącą przewidywanych scenariuszy rozwiązania problemu. PZPN jest zaniepokojony sytuacją, bo 21 lipca Wisła powinna rozegrać u siebie pierwszy mecz nowego sezonu ekstraklasy. Klub zapewnił związek, że w środę podpisze z miastem Kraków umowę na dzierżawę obiektu.

Czy to realny scenariusz? W sprawie wciąż pozostaje wiele znaków zapytania. Miasto od kilku dni twardo stoi przy swoim, że nie podpisze umowy do momentu spłaty zaległości wobec Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Wisła na razie zwróciła tylko 1 mln zł i wciąż zalega miejskiej jednostce 3,9 mln zł.

REKLAMA

Niezmienne stanowisko

– Stanowisko miasta się nie zmieniło: oczekujemy spłaty całości zadłużenia wobec ZIKiT-u. Być może Wisła ma jakiś pomysł na rozwiązanie problemu. Byłoby świetnie, gdyby to była prawda. Na razie jednak nic nie wiemy o innej propozycji. Rozmowy się toczą, ale nie jestem w stanie powiedzieć, czy do czegoś zmierzają – mówi Monika Chylaszek, rzecznik prasowy prezydenta Krakowa.

Planowany przez Białą Gwiazdę scenariusz może się nie spełnić jeszcze z jednego powodu. Dyrektor Zarządu Infrastruktury Sportowej może podpisać z klubem umowę po odpowiednim zarządzeniu prezydenta. A Jacek Majchrowski w środę ma być poza urzędem.

Stały kontakt z PZPN-em

Współpracowniczka Majchrowskiego potwierdza, że urząd jest w stałym kontakcie z PZPN-em. – Wszystkim zależy, by rozwiązać problem. Informujemy PZPN o problemach i naszym stanowisku – dodaje Chylaszek.

We wtorek o godzinie 15 krakowscy radni spotkają się na posiedzeniu komisji budżetowej. Zaproszeni zostali przedstawiciele miasta i zarząd Wisły. Na LoveKraków.pl przeprowadzimy relację na żywo.

News will be here