Selekcjoner radzi iść na wypożyczenie. Probierz stawia weto

Kamil Pestka (trzeci od lewej) nie gra w klubie fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

29 listopada minęły cztery miesiące od ostatniego występu Kamila Pestki w ekstraklasie. Sytuacja 19-latka w klubie nie jest na rękę Czesławowi Michniewiczowi, który musi przygotować do mistrzostw Europy kadrę U-21. Pestka jest w niej podstawowym zawodnikiem.

W poprzednich rozgrywkach lewy obrońca zaliczył w ekstraklasie prawie 1700 minut. W tym sezonie zagrał tylko w pierwszej i w drugiej kolejce, a potem często nie mieścił się nawet na ławce. Wychowanek Kolejarza Prokocim przegrywa rywalizację ze Słowakiem Michalem Siplakiem.

Michniewicz widzi go w Rakowie

Mimo problemów w klubie, Pestka jest pierwszym wyborem selekcjonera kadry U-21, która niedawno awansowała do finałów młodzieżowych mistrzostw Europy. U Czesława Michniewicza zawodnik zaliczył w tym roku siedem pełnych występów.

Michniewicz podkreśla, że na turniej chce zabrać przede wszystkim piłkarzy, którzy grają w klubach. Jednak w przypadku pozycji lewego obrońcy prowadzona przez niego kadra ma te same problemy, z którymi od lat zmagają się selekcjonerzy pierwszej drużyny – lewych obrońców jest jak na lekarstwo.

– Na lewej obronie jest Gryszkiewicz, który regularnie gra w kadrze U-20. Innych konkurentów dla Kamila Pestki nie ma – przyznał Michniewicz w programie „Cafe Futbol”.

Trener rozmawiał z zawodnikiem i miał od niego usłyszeć, że zimą może pójść na wypożyczenie do I ligi. Chodzi o zespół Rakowa Częstochowa, który zdecydowanie prowadzi w rozgrywkach.
„Kogo my mamy wziąć?”

– Taka zmiana by mi pasowała, bo Raków ma bardzo dobrego trenera, jest tam bardzo dobra drużyna – podkreślał Michniewicz.

O odejściu Pestki nie chce jednak słyszeć jego trener klubowy, Michał Probierz.

– Pojawiają się krytyczne głosy, że nie gra, ale jak chcemy zbudować silny zespół, to potrzebna jest rywalizacja – odpowiada Probierz.

– Siplak ma trzy żółte kartki, Pestka wskoczy i będzie grał. Mówią, że ma iść na wypożyczenia. A ja pytam: kogo my mamy wziąć? Wypożyczymy go, a potem powiedzą, że Probierz ściąga kolejny szrot – irytuje się szkoleniowiec.

Opiekun Pasów „z całego serca gratuluje Michniewiczowi i jego drużynie awansu do ME”, ale o kadrze Cracovii będzie decydował sam.

– Zostawmy tych chłopaków w spokoju, dajmy im pracować. Nie znam trenera, który wystawiłby gorszego zawodnika – zakończył.

News will be here