Proxima Kraków przegrała z Sokołowem Nike Węgrów 2:3 w 10. kolejce I ligi kobiet. Krakowianki przegrały dwie pierwsze partie, ale w dwóch kolejnych zdołały się podnieść i doprowadzić do tie-breaka.
Już pierwszy set pokazał, że pojedynek w Węgrowie będzie niezwykle zacięty. Obie strony walczyły o każdą piłkę i żadna nie potrafiła odskoczyć. By zakończyć seta konieczna była gra na przewagi. Po emocjonującej końcówce pierwsza partia padła łupem gospodyń 30:28. W kolejnej odsłonie krakowianki miały nieco problemów z przyjęciem i pozwoliły rywalkom wyjść na prowadzenie 12:7. Siatkarki z Krakowa próbowały walczyć, lecz straty ostatecznie nie udało się odrobić.
Krakowianki nie miały już za wiele do stracenia i w trzeciej partii pokazały charakter. Początkowo gra toczyła się punkt za punkt, lecz w samej końcówce przyjezdne zachowały więcej zimnej krwi i w decydujących momentach zdołały odskoczyć. Skuteczny blok przedłużył szanse Proximy na zwycięstwo. Podrażnione porażką gospodynie chciały zakończyć mecz w czterech setach. Dobra zagrywka Adrianny Budzoń pokrzyżowała im jednak plany, a skuteczne ataki Pauli Słoneckiej pozwoliły doprowadzić do tie-breaka.
Gospodynie zrobiły wszystko, by wygrać decydującą partię. Krakowianki początkowo grały jak równy z równym, ale nie zdołały dotrzymać kroku znakomicie dysponowanym zawodniczkom z Węgrowa. Proxima przegrała tie-breaka 9:15, a całe spotkanie 2:3.
Zawodniczki Priximy po raz pierwszy zagrały pod wodzą nowego szkoleniowca Włocha Alessandro Chiappini. – Szanujemy rywali, jednak powiedziałem to już dziewczynom, że musimy przede wszystkim patrzeć na siebie. Musimy się „zbudować”, stworzyć zespół, wtedy wszystko będzie wychodziło nam dużo łatwiej. Jeśli ktoś okaże się od nas lepszy, pogratuluję zwycięstwa, uścisnę dłoń, to jest sport – zapowiadał tuż po przyjściu do zespołu za pośrednictwem klubowych mediów szkoleniowiec.
Kolejne spotkanie siatkarki Proximy zagrają u siebie 3 grudnia z zespołem SMS PZPS Szczyrk. Mecz z Chemikiem Police, który został przełożony na 1 grudnia nie odbędzie się, ponieważ zespół z Polic wycofał się z rywalizacji.
Sokołów SA Nike Węgrów – Proxima Kraków 3:2 (30:28, 25:17, 21:25, 16:25, 15:9)
