Słowne potyczki trenerów. Stolarczyk odpowiedział Probierzowi

fot. BZ

W środę trener Pasów odpalił bombę, mówiąc, że zimą Vullnet Basha „bardzo chciał przyjść do Cracovii”. Opiekun Wisły stwierdził z kolei, że nie chciał Janusza Gola, który potem trafił do lokalnego rywala.

– Basha jest wyróżniającym się zawodnikiem Wisły. Rozmawialiśmy z nim zimą, bardzo chciał do nas przyjść – wypalił Michał Probierz.

Podczas piątkowej konferencji Wisły Stolarczyk użył słów, które można odebrać jako odpowiedź na wbitą przez Probierza szpilkę. – Cracovia była niżej w tabeli, ale ostatnio weszła na pozytywną ścieżkę. Ściągnęli Janusza Gola, który miał do nas trafić, ale nie chcieliśmy tego zawodnika – powiedział szkoleniowiec Białej Gwiazdy.

Janusz Gol, który razem ze Stolarczykiem występował kiedyś w GKS-ie Bełchatów, rzeczywiście był na celowniku Wisły. Później starała się o niego Cracovia, ale za pierwszym razem jej odmówił. Temat wrócił pod koniec letniego okienka transferowego, gdy z Pasami rozstał się Miroslav Covilo. Rozmowy zostały wznowione i były reprezentant Polski podpisał umowę 29 sierpnia.

– U nas wszystko było dogadane, ale jego priorytetem była gra za granicą. Potem był zdecydowany na Wisłę, ale nie chciałem go w trakcie sezonu. Musiałbym wstrzymywać rozwój na przykład Patryka Plewki – przekonywał Stolarczyk.

Dodał, że nic nie wie o rozmowach Bashy z Cracovią, ale ma do tego zawodnika ogromny szacunek. – Przyjeżdza do Polski i ma rodzinę na utrzymaniu i przez pół roku nie dostaje pieniędzy. Mimo to pokornie czeka na rozwój wydarzeń – zakończył „Stolar”.


Derby rozpoczną się w niedzielę o godzinie 18 na stadionie Wisły. Stolarczyk nie będzie mógł skorzystać z Pawła Brożka (wrócił do treningów), Jakuba Bartosza i Rafała Boguskiego.
News will be here