Startują „najlepsze siatkarskie ME w historii”

Trenerzy drużyn rywalizujących w Krakowie fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Takie jest życzenie CEV, czyli Europejskiej Konfederacji Piłki Siatkowej. Pierwsze mecze w Krakowie już w czwartek. Łącznie w Tauron Arenie Kraków odbędzie się 14 spotkań turnieju, z wielkim finałem włącznie, który odbędzie się 3 września.

Kraków kocha siatkówkę

W imprezie wystartuje 16 najlepszych drużyn naszego kontynentu, podzielonych na cztery grupy. Losowanie odbyło się w ubiegłym roku w krakowskim Teatrze Słowackiego. Pod Wawelem zobaczymy mocną grupę C ze Słowenią (wicemistrzowie z 2015 roku), Rosją (szóste miejsce na ME w 2015 roku), Bułgarią (czwarte), Hiszpanią. Pozostałe mecze będą się odbywać w Warszawie (tylko mecz otwarcia Polska-Serbia na PGE Narodowym), Gdańsku, Katowicach i Szczecinie. Tytułu broni Francja. Jeżeli nasza kadra wyjdzie z grupy, to rywalizację będzie kontynuowała przed krakowską publicznością.

– Witamy w Polsce, na planecie siatkówki – powitał przedstawicieli Krakowa i CEV Jacek Sęk, wiceprezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej. – Kolejny raz organizujemy wielką imprezę, dziękujemy za zaufanie. Dziękujemy również Krakowowi, naszemu sprawdzonemu partnerowi – mówił działacz.

Katarzyna Król, wiceprezydent miasta do spraw edukacji i sportu, podkreśliła, że Kraków kocha siatkówkę, a siatkówka Kraków. – Życzę wszystkim dobrych wyników. Czujcie się jak u siebie w domu, spotkajcie się z gościnnością krakowian. Mam nadzieję, że wrócicie później do naszego magicznego miasta – zwróciła się Król do trenerów i kapitanów reprezentacji.

Rosjanie, którzy są faworytami grupy C i całego turnieju, na razie nie planują zwiedzać miasta. Liczy się dla nich tylko pierwszy mecz, który w czwartek o godzinie 17.30 rozegrają z Bułgarią. – Na spacery przyjdzie czas. Do pierwszego spotkania będziemy trenować i mieć analizy video – tłumaczy Siergiej Szlapnikow, selekcjoner Sbornej.

Siła Polaków na trybunach

Pytany o faworytów do złotego medalu wymienia swoją drużynę, a także Polaków, Bułgarów, Francuzów i Serbów. – Polska jest bardzo dobra, ma świetne nazwiska i długą ławkę. Ich ogromnym atutem są kibice. Przekonaliśmy się o tym niedawno, podczas memoriału Wagnera, kiedy prowadziliśmy z wami 2:0, ale przegraliśmy 2:3. O tym zdecydowała również atmosfera na trybunach – Rosjanin chwali polskich fanów i nazywa ich „siódmym zawodnikiem polskiej kadry”. Liczy, że do Polski przyjadą kibice rosyjskiej kadry z Kaliningradu i Białorusi.

Gudmundur Helgi Thorsteinsson, członek zarządu CEV, liczy, że będą to najlepsze mistrzostwa w historii. – To zawsze duże wyzwanie dla organizatorów, ale jestem przekonany, że świetnie się sprawdzicie – podkreśla Islandczyk.

Jak dojechać do Tauron Areny

Jak informowaliśmy wcześniej, organizatorzy zrezygnowali ze stworzenia strefy kibica. Takie miejsce funkcjonowało podczas ME piłkarzy ręcznych, które również były rozgrywane w Krakowie. Kibice nie będą mogli również za darmo podróżować komunikacją miejską, po okazaniu wejściówki na imprezę. By dojechać do hali, trzeba kupić bilet na przejazd tramwajem lub autobusem.

Do hali można dojechać tramwajami 4, 42, 72 (trzeba wysiąść na przystanku Tauron Arena Kraków Wieczysta) i 22 (Tauron Arena Kraków Al. Pokoju) i autobusem 128 (Tauron Arena Kraków). Po wieczornych meczach w kierunku centrum Krakowa pojadą dodatkowe pojazdy komunikacji zbiorowej.

News will be here